Prezydent Hanna Zdanowska i jej ludzie chcieli przeznaczyć w 2014 roku na dotacje dla klubów i szkolenie sportowe ledwie 5,9 miliona złotych. Udało się powiększyć kwotę o dwa miliony.
Ktoś pomyśli, że to sukces. Kiedy się jednak przyjrzeć się pomocy władz innych miast, to prezydent 740-tysięcznej Łodzi jawi się jako wyjątkowy skąpiec.
By nie być gołosłownym pierwszy przykład z brzegu. Oto jak władze 140-tysięcznego Rybnika (!) wspierają zawodowy sport w tym mieście.
ŻKS ROW (beniaminek I ligi żużlowej) – 2 miliony zł
Energetyk ROW (pierwsza liga piłki nożnej) – 1 550 000 zł
Basket ROW (ekstraklasa koszykarek) 1 mln zł
Polonia Rybnik (judo) – 460 000 zł
TS Volley (siatkówka męska II liga) – 400 000 zł
Wydaje się, że dalszy komentarz jest już zbędny, bo liczby same mówią za siebie! Tylko szkoda łódzkiego sportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?