Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszyła z nożem na konkubenta. Zabiła

Edward Mazurkow
Na wniosek prokuratury sąd w Zgierzu aresztował 58-latkę podejrzaną o zabójstwo konkubenta. Grozi jej dożywocie.

Do zdarzenia doszło 20 sierpnia 2017 r. w jednym z mieszkań w Ozorkowie. Przybyli na miejsce policjanci zastali leżącego na podłodze w kałuży krwi mężczyznę i siedzącą przy nim 58-latkę. Kobieta zachowywała się agresywnie i była pod wpływem alkoholu. Powiedziała, że tego dnia z konkubentem i jeszcze jednym mężczyzną piła alkohol. Gdy znajomy wyszedł, ostro pokłóciła się z konkubentem. Mówiła, że mężczyzna, wychodząc z sypialni, miał się nadziać się na nóż, który trzymała w ręku. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon mężczyzny.

Z ustaleń dokonanych przez biegłego lekarza medycyny sądowej wynika, że kobieta nie mówi prawdy. Denat ma bowiem rany kłute klatki piersiowej, obrażenia prawego płuca i prawej tętnicy płucnej. Zmarł na skutek dużej utraty krwi. 58-latka została zatrzymana. Podczas przesłuchania w prokuraturze nie przyznała się do zbrodni. Odmówiła złożenia wyjaśnień. Przedstawiono jej zarzut zabójstwa. Sąd aresztował ją na trzy miesiące.

Jakiś czas temu w Kutnie 41-letnia Dorota S. też rozłościła na konkubenta, 54-letniego. Złapała za drewnianą nogę od stołu i skatowała nią mężczyznę na śmierć. Była to już druga zbrodnia, której dopuściła się Dorota S. W latach 90. ubiegłego wieku kobieta została skazana na 6 lat więzienia za zabójstwo męża. Na koncie ma również wyrok za pobicie innego mężczyzny.

Dorota S. mieszkała w Kutnie u swojego znajomego przez kilka lat. W feralny dzień 54-latek został przyprowadzony do domu przez strażników miejskich. Był pijany. Dorota S. była wówczas w mieszkaniu z koleżanką. Jej przyjaciółka zarzuciła 54-latkowi, że ją okradł. Pobiła go i wyszła. Mężczyzna zagroził wówczas Dorocie S., że jeśli dalej będzie tak postępowała, wyrzuci ją z domu. 41- -latka wpadła w furię. Chwyciła za drewnianą nogę od stołu i zaczęła nią okładać konkubenta. 54-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

W Łodzi 33-letni mężczyzna pociął nożem partnera swojej żony, z którą się rozwodził. Nie akceptował, że spotyka się z innym. Nachodził kobietę w jej mieszkaniu i groził, że zabije jej partnera. Nie żartował. Zaatakował go przed szpitalem, gdy ten przywiózł jego żonę na badania.

KIEDY NA GRZYBY? GDZIE NA GRZYBY? UWAŻAJ NA GRZYBY
KIEDY ROZPOCZYNA SIĘ ROK SZKOLNY 2017/2018 [KALENDARZ DNI WOLNYCH]
Synoptycy ostrzegają: powrót burz, nawałnice, grad!
MAGDALENA ŻUK NAJNOWSZE WIADOMOŚCI W SPRAWIE ŚMIERCI POLKI
NOWY WNIOSEK 500 + [DOKUMENTY] 500 PLUS ZMIANY, CO SIĘ ZMIENI

[ZOBACZ POGODĘ NA DZIŚ FILM

](http://www.expressilustrowany.pl/ "ZOBACZ POGODĘ NA DZIŚ FILM