Sprawa dotyczy lat 2006-2007. Prokuratura twierdzi m. in., że Krzysztof Wąsowicz porozumiał się z wykonawcami robót przy budowie ŁTR-u i na podstawie dokumentacji z nieprawdziwymi danymi wyłudził 32,9 mln zł z Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, który przekazywał pieniądze unijne na dofinansowanie tej inwestycji.
Oprócz szefów MPK na ławie oskarżenia zasiedli byli pracownicy tej firmy, a także osoby powiązane z firmami budującymi ŁTR.
Krzysztof Wąsowicz nie przyznał się do winy, powiedział, że nie rozumie zarzutów, stwierdził, że są absurdalne. Składał jednak wyjaśnienia, a na jutrzejszej rozprawie będzie odpowiadał na pytanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?