Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza sezon na wakacyjne wyjazdy. Samochód czy pociąg - oto jest pytanie...

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Grzegorz Gałasiński
Wakacje już za pięć dni, pogoda dopisuje, nic dziwnego, że wiele osób szykuje się do wyjazdu nad morze lub w góry. W tym roku nie będzie to niestety tania podróż, jeśli wybierzemy się na Wybrzeże samochodem. Ceny benzyny w Łódzkiem oscylują na poziomie 7,90 za litr, w województwie pomorskim i zachodniopomorskim jest jeszcze drożej, na stacjach za benzynę często trzeba tam zapłacić ponad 8 złotych.

Jeśli policzymy średni dystans z Łodzi nad morze jako 450 km, a spalanie samochodu na poziomie 7 litrów na 100 km, to taka podróż w dwie strony, nie licząc przejazdów czy wycieczek na miejscu, będzie nas kosztowała 500 złotych w dwie strony.
Alternatywą może być przejazd pociągiem. PKP Intercity uruchamia od piątku wakacyjne połączenia do najpopularniejszych nadmorskich miejscowości. Można tam dojechać nocą i rano już znaleźć się na plaży, można też podróżować w ciągu dnia. Kolej proponuje trzy składy nocne - do Helu i Łeby TLK Korsarz, którzy z Łodzi Widzew odjedzie o godzinie 23.58 by na Helu zameldować się o 7.34, a w Łebie o 8.36. Bilety wczoraj na pierwszy kurs można było kupić w cenie 81 złotych w klasie 2 i 106 złotych w klasie 1. Przyjmując, że jedziemy nad morze trzyosobową rodziną, gdzie dziecko ma zniżkę szkolną a rodzice mogą skorzystać z biletu rodzinnego tańszego o 30 procent od ceny bazowej, taka podróż pociągiem będzie nas kosztować ok. 165 złotych w klasie 2 i ok. 218 złotych w klasie 1. Różnica nie jest więc zbyt duża i przemawia raczej na korzyść samochodu.

Podróż pociągiem może być bardziej opłacalna, o ile uda nam się trafić bilety w promocyjnej cenie. Obecnie obowiązujący system sprzedaży biletów działa tak, że oferuje tańsze bilety na pociągi o mniejszym obłożeniu. Dlatego raczej trudno szukać takiej okazji w piątek na początku wakacji, ale już pod koniec sierpnia może się zdarzyć, że nad morze pojedziemy za 19 lub 29 złotych. To jednak dobre dla łowców okazji, którzy nie mają zamówionych noclegów i mogą wyruszyć w podróż w dowolnym terminie, czyli raczej dla młodych singli, a nie dla rodzin z dziećmi.

Nocnym pociągiem będziemy mogli dojechać w te wakacje także do Kołobrzegu. W piątki pojadą tam nawet dwa składy - IC Słupia o godzinie 20.42 z Łodzi Fabrycznej (na miejscu jest o 6.09) oraz TLK Bursztyn o godzinie 23.48 z Łodzi Widzew (w Kołobrzegu jest o 6.54). Bilety na pierwszy piątek wakacji kosztują na wcześniejszy pociąg 92 złote w klasie 2 i 120 zł w pierwszej, a na późniejszy są w takiej samej cenie jak na Hel, czyli 81 zł w klasie 2 i 106 zł w klasie 1.

O wiele gorsze połączenie wakacyjne będziemy w tym roku mieli z Zakopanem. Z Łodzi Widzew pojedzie tam tylko jedno bezpośredni pociąg IC Witkacy. Odjazd z Łodzi zaplanowano na godzinę 16.29, w stolicy Tatr pociąg ma się pojawić o godz. 23.01. Trzeba jednak pamiętać, że w te wakacje trwa remont dworca w Zakopanem i pociągi dojeżdżają tylko do tymczasowej stacji na przedmieściach. Jest stamtąd do centrum ok. 3 km, trzeba więc organizować sobie jakiś transport. O godzinie 23 może to być trudne, podobnie jak znalezienie noclegu, o ile nie zamówiliśmy go wcześniej. Trzeba też mieć świadomość, że pociągi lubią się spóźniać, więc w Zakopanem możemy też wylądować w środku nocy...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany