Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby. Wielki rewanż Master Pharm Budowlani. Łodzianie pokonali mistrzów Polski

pas
Drużyna Master Pharm Budowlani wzięła rewanż za finał mistrzostw Polski i pokonała w drugiej kolejce ekstraligi Ogniwo w Sopocie 13:11.

Mecz zaczął się fatalnie dla łodzian. Trzy proste błędy w ciągu pierwszych dwóch minut kosztowały drużynę stratę trzech punktów, po wykorzystanym karnym przez rywali. Pierwsza składna akcja w 5 minucie zakończyła się przyłożeniem gospodrzy. Błyskawicznie Ogniwo objęło prowadzenie 8:0.
To obudziło Master Pharm Budowlnych. Po znakomitej składnej akcji Gdula zdobył punkty na wprost słupów. Przewaga mistrzów zmalała do jednego punktu.
Emocji w ciągu 8 minut było więcej niż w nie jednym całym meczu.
Po okresie męskiej wyrównanej walki łodzianie wywalczyli rzut karny w 20 minucie, 35 metrów od końcowej linii, ale tym razem Gdula nie trafił między słupy, a była szansa na wyjście na prowadzenie. Kolejną szansę z rzutu karnego Gdula miał po kolejnych 10 minutach i z dużo łatwiejszej pozycji znów niestety nie trafił!
Do trzech razy sztuka. Po dobrej akcji pod polem punktowym łodzianie mieli rzut karny tym razem na wpost slupów. Gdula musiał trafić i trafił. Master Pharm Budowlani wyszli na prowadzanie w 38 minucie (10:8).
Na początku drugiej połowy walkę toczyły głównie formacje młyna. Szybka kontra łodzian zakończyła się karnym wykorzystanym przez Gdulę . Master Phram Budowlani powiększyli przewagę do pięciu punktów. Ogniwo było blisko zdobycia punktów po sprtynym podaniu Mateusza Plichty, ale Olszewski nie chwycił piłki w polu punktowym. Ogniwo walczyło ambitnie o odrobienie strat. Piotrowicz w 65 min wykorzystał karnego z nieomal połowy boiska i przewaga gości zmalała do dwóch punktów.
Kontra łodzian też przyniosła karnego. Niestety, znów Gdula się pomylił! Łodzianom z powodu niewykorzystanych karnych uciekło 12 punktów.
Od 70 min łodzianie grali z przewagą jednego zawodnika. Łodzianie byli już w polu punktowym, ale popełnili niestety błąd i punktów nie było. Łodzianie dwa razy atakowali, ale popełniali proste błędy pod polem punktowym i oddawali piłkę rywalom.
W 4 minucie doliczonego czasu gry po wcześniejszej prostej stracie piłki przez łodzian, sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, którego nie wykorzystał Piotrowicz. Kolejna próba z 50 metrów też nie przynisła punktów i mecz zakończył się zwycięstwem łodzian

Ogniwo Sopot - Master Pharm Budowlani 11:13 (8:10)

Punkty dla Master Pharm Budowlani: Gdula - 13

Master Pharm Budowlani: Kramarenko, Kafarski (78, Koridze), Mchedlidze, Karpiński (78, Primushenetskyi), Witkowski (60, Serafin), Nibladze, Justyński, Mirosz, Plichta, Gdula, Matyjak, Bosiacki, Kubalewski, Właźlak, Pogorzelski.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany