Nie jest tajemnicą, że podopieczni trenera Przemysława Szyburskiego woleliby rozegrać ten mecz już wiosną, ale tak się nie stanie. Wspomniany termin został bowiem wyznaczony przez Zarząd Polskiego Związku Rugby , a rywale znad Bałtyku nie wyrazili zgody na przełożenie starcia na przyszły rok.
Jak przypomniał dyrektor sportowy Master Pharm Mirosław Żórawski, w okresie rozgrywania sezonów w systemie wiosna - jesień w latach 2016-2018, ostatni finałowy mecz odbywał się w Święto Niepodległości, 11 listopada. Od tamtego czasu, ani też nigdy wcześniej, rozgrywki nie kończyły się aż tak poźno.
Od ostatniego meczu łódzkiego zespołu minęły już trzy tygodnie. Kluczem do sukcesu będzie więc to, który zespół lepiej utrzymał odpowiednią dyspozycję. Dla Master Pharm był to też czas na wyleczenie kontuzjowanych.
Do gry będą gotowi gracze z ataku (Kamil Brzozowski, Krystian Pogorzelski, Łukasz Chain i Szymon Krupa). Niestety, w formacji młyna zabraknie doskonałych defensorów: Krzysztofa Justyńskiego i Przemysława Serafina
Lechia Gdańsk zajmuje szóste miejsce w tabeli, zamykając więc grupę aspirującą do walki o medale. Zanosi się jednak na to, iż będzie trudnym oraz wymagającym przeciwnikiem, wzmocnionym pięcioma zawodnikami z Republiki Południowej Afryki oraz Zimbabwe. To drużyna, która ostatnio ,,nie leży" Master Pharm i w minionym sezonie dwukrotnie ich pokonała (27:16 oraz 34:7).
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?