Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby. Mistrzowie Polski - Master Pharm Budowlani - wierzą w swoją sportową moc

pas
Po meczu reprezentacji i zwycięstwie z Czechami 41:22 wracamy do ligowych rozgrywek w rugby.

Do tej pory druga faza zmagań nie jest udana dla naszych drużyn. W grupie mistrzowskiej po dwóch porażkach z rzędu z Pgonią Siedcle 14:20 i Ogniwe Sopot 17:18 Master Pharm Budowlani spadli na drugie miejsce w tabeli.
– To jest sport, porażka jest jego elementem – mówi trener łodzian Przemysław Szyburski. – Duch w drużynie nie upadł. NIkt nie załamuje rąk i nie biadoli. Przeciwnie, jest wielka chęć pokazania swojej sportowej mocy i rewanżu. Ja wierzę w swoich podopiecznych, ich klasę i możliwości. Są w stanie zdobyć trzeci raz z rzędu tytuł mistrzów Polski. Zostały jeszcze trzy spotkania sezonu zasadniczego i zrobimy wszystko, żeby je wygrać.
W sobotę o godz. 14 Master Pharm Budowlani zagrają w Lublinie z Budowlanymi. W Łodzi wygrali 40:10.
– To nie będzie łatwe spotkanie – mówi dyrektor sportowy Budowlanych SA – Mirosław Żórawski. – Rywale wzmocnili się dwoma bardzo dobrymi graczami z Ukrainy. Jeśli pokonamy Budowlanych, a potem Ogniwo zagramy w finale. Trzecia wygrana – z Siedlcami da nam finał w Łodzi. Żeby zrealizować ten plan trzeba odnieść trzy zwycięstwa. Nie ma innego wyjścia.
W łódzkim zespole na pewno wystąpią reprezentanci Polski – Mateusz Adamski i Krystian Pogorzelski. Zabraknie niestety leczącego uraz reżysera gry – Dawida Plichty. Poczynaniami zespołu będzie kierował Pawel Urbaniak.
W grupie drużyn walczących o utrzymanie w ekstralidze KS Budowlani doznali trzech porażek i zajmują ostatnie miejsce.
W sobotę o godz. 14 zagrają rewanżowy mecz z Juvenią w Krakowie. W pierwszym spotkaniu w Łodzi przegrali 10:48. Boisko pokaże czy będą w stanie nawiązać równorzędną walkę z krakowianami? Ambicji na pewno im nie zabraknie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany