Były mecze na szczycie ekstraligi rugby, będzie kolejny... Znów z udziałem mistrzów Polski, drużyny Master Pharm Budowlani. Zajmujący drugie miejsce łodzianie zmierzą się w sobotę (godz. 14) w Warszawie z trzecią Skrą. Stawka cały czas jest ta sama prawo gry w wielkim finale o tytuł mistrza Polski. W ostatniej kolejce Master Pharm Budowlani pokonali wysoko i pewnie aspirujących do walki o medale imienników z Lublina 49:7, Brakowało trochą efektownych i skutecznych akcji formacji ataku, choć 30metrowy rajd Macieja Orłowskiego zakończony przyłożeniem piłki w polu punktowym w końcówce spotkania, rekompensuje wszystko. Nie da się jednak ukryć, że łodzianie są na dobrej drodze do tego, aby wystąpić w finale.
Stanisław Więciorek trener Budowlanych Lublin: Łodzianie są niesamowicie zdyscyplinowani taktycznie, potrafią wykorzystać błędy popełnione przez przeciwnika. My ich popełniliśmy dużo za dużo, stąd taki wysoki wynik. Sama walka to jednak za mało. Zwycięstwo naszych rywali było pewne, wysokie i w pełni zasłużone.
Przemysław Szyburski trener Master Pharm Budowlani: To był ładny mecz, także dzięki sportowej postawie naszych rywali, którzy podjęli boiskową walkę. Coraz lepiej spisujemy się w obronie i to mnie bardzo cieszy. W ofensywie może za często decydowaliśmy się na grą nogą, może powinno być więcej faz gry ręką, ale to będzie dopiero przedmiotem analizy. Gdy już znaleźliśmy się pod polem punktowym przeciwnika, potrafiliśmy to wykorzystać. Za taką efektywną postawę dziękuję swojej drużynie.
Przed drużyną KS Budowlani bodaj najważniejszy mecz sezonu. W weekend łodzianie podejmą Arkę Gdynia i powalczą o pierwsze ligowe zwycięstwo.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce