Rugby. Lider z wyjątkowym sercem do walki

W tym sezonie po rundzie jesiennej na czele znajdują się zawodnicy formacji młyna. Liderem jest Emil Kowalewski, który ma trzy punkty przewagi nad Tomą Mchedlidze, cztery nad Pawłem Grabskim i pięć nad Michałem Miroszem. Na piątym miejscu znajduje się pierwszy gracz formacji ataku – Grzegorz Dułka – sześć punktów straty.
– Lider – Emil Kowalewski – wystąpił we wszystkich jedenastu meczach rundy, w tym w dziewięciu w pełnym wymiarze czasowym – mówi trener Master Pharm Budowlani – Przemysław Szyburski. – To dowodzi, że był jednym z najważniejszych graczy zespołu. Przyszedł do nas z Orkana. Do dziś mieszka w Sochaczewie, pracuje tam w firmie ojca i stamtąd dojeżdża na treningi. Występował w reprezentacji młodzieżowej, nie jest wykluczone, że stanie się graczem pierwszej drużyny narodowej. To zawodnik o wyjątkowym sercu do gry.
Nie boi się żadnego przeciwnika, z każdym podejmie walkę. Czasami trzeba go hamować, bo na boisku rozsadza go energia.
Wiceliderzy grupy mistrzowskiej ekstraligi rugby – Master Pharm Budowlani – rozpoczynają przygotowania do wiosennych rozgrywek 16 grudnia.
– Trzy razy w tygodniu będziemy trenować na Verze – mówi szkoleniowiec. – W styczniu będą to cztery zajęcia, a w lutym już pięć w ciągu siedmiu dni. Mam nadzieję, że pojedziemy na zgrupowanie do Gruzji, a ostateczny szlif przed ligą będzie miał miejsce w Spale. Wstępnie umówiłem się też na mecz sparingowy z Orkanem Sochaczew.