Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby. Emocjonująca czeska przygoda mistrzów Polski

pas
Dziś rano do Czech wyjechała drużyna mistrzów Polski w rugby Master Pharm Budowlani.

Powód? Łodzianie rozegrają jeden jedyny mecz sparingowy przed wznowieniem ligowych rozgrywek.
Rywalem mistrzów będzie trzeci zespół ligi czeskiej, wielokrotny mistrz tego kraju RC Mountfield Ricany.
Jedziemy w bardzo mocnym składzie mówi trener Przemysław Szyburski. Będą z nami nasi stranieri: Vitalij Kramarenko, Toma Mchedlidze, Lewani Sashashvilli.
Zabraknie graczy z RPA. Wilhelmus Staphors i Paul Walters mają przylecieć do Polski w połowie września. Ze względów rodzinnych zabraknie Adriana Ignaczaka i Tomasza Kozakiewicza.
Nie wiem, czy wystawię zawodników walczących ostatnio z... chorobą czyli Piotra Karpińskiego II i Szymona Witkowskiego. Pozostali wprost palą się do gry.
Czego spodziewa się pan po tym sprawdzianie?
Jesteśmy po fazie ciężkich treningów. Pracowaliśmy cztery razy w tygodniu raz na Verze i trzy razy na Łodziance. Muszę od razu powiedzieć, że Łodzianka wszystkim od razu przypadła do gustu. Są znakomite warunki do pracy, jest przestrzeń potrzebna do prowadzenia zajęć taktycznych. Chciałbym, że w Czechach zespół skupił się na szybki m przemieszczaniu się po boisku i skutecznej walce w defensywie. Widziałem na wideo naszych rywali w akcji. Oni też preferują szybką grę. Z tego sparingu może się zatem zrodzić ciekawe sportowe widowisko. Wszyscy jesteśmy zadowoleni, że możemy się skonfrontować z zespołem z innego kraju. To nowe doświadczenie i zarazem sportowa przygoda. Pod koniec sierpnia na Łodziance mamy rozegrać zaległy ligowy mecz zArką Gdynia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany