. Reprezentacja Polski rugby piętnastoosobowym była kadrą łapanki, powołaną w ostatniej chwili, tworzoną na łapu capu, z tych, którzy byli pod ręką, mieli zwolnienia z pracy i wyrazili chęć, przegrała mecz kontrolny z zespołem włoskiej TOP12, FemiCZ Rugby Delta Rovigo. Polska i Włochy to w rugby dwa odległe od siebie światy i to niestety było widać na boisku.
Reprezentacja nie miała nic do powiedzenia. Przegrała spotkanie. 11:68. Punkty dla Polski zdobyli Stanisław PowałaNiedźwiecki z przyłożenia i Michał Kępa kopiąc dwa rzuty karne. W podstawowej piętnaste drużyny, którą prowadzi Irlandczyk Duaine Lindsay, wyszło na boisko dwóch graczy Master Pharm Budowlani Dawid Plichta łącznik młyna i Krystian Pogorzelski obrońca. W „prawdziwej" reprezentacji, złożonej z najlepszych polskich zawodników, w kadrze powinno być z dziesięciu łódzkich graczy. Niestety, było tylko dwóch. Dlaczego się tak stało i co powinno się zrobić, żeby zmienić ten stan rzeczy? na te pytania powinien sobie szybko odpowiedzieć Polski Związek Rugby, bo europejskie rozgrywki zbliżają się milowymi krokami. Czy znów będziemy w nich dostarczycielem punktów i chłopcem do bicia?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział