W pierwszym meczu w stolicy łodzianie wygrali po zaciętej walce 26:12.
– To był trudny mecz – mówi trener Przemysław Szyburski – Popełniliśmy w nim dużo błędów, na szczęście wszystko dobrze się skończyło, wygraliśmy mecz z bonusem. Wierzę, że teraz inicjatywa będzie należała do nas od pierwszej do ostatniej minuty i pokażemy publiczności sporo składnych, skutecznych akcji.
Po pierwszej rundzie łodzianie zajmują trzecie miejsce w tabeli. Wygrali cztery spotkania, przegrali dwa – z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk. Zaległy wyjazdowy mecz z Ogniwem Sopot rozegrają w drugiej połowie listopada.
– W spotkaniu z Arką nie mieliśmy nic do powiedzenia – twierdzi szkoleniowiec. – Nie mogę odżałować przegranej z Lechią. Ulegliśmy zespołowi z Wybrzeża na własne życzenie, popełniając szkolne błędy. Z meczu na mecz gramy jednak lepiej – konsekwentniej w defensywie, skuteczniej w ataku. Naszy celem jest awans do czołowej czwórki i walka o medale. W spotkaniu ze Skrą pod znakiem zapytania stoi występ Marka Grabowskiego, który doznał urazu pleców podczas meczu reprezentacji z Ukrainą. Na pewno zagrają dwaj inni kadrowicze – Piotr Karpiński II i Patryk Reksulak. Zawodnicy, którzy nie wystąpią w ligowym meczu, zagrają w niedzielę w czwartym turnieju o Puchar Polski w Rugby 7, który zostanie rozegrany na boisku przy ul. Górniczej. Obok nas będzie można zobaczyć w akcji zespoły naszego regionu: KS Budowlani, GRC Łódź i Fabrykanci Pabianice. Turniej rozpocznie się o godz. 9.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!
- Znaleźliśmy Joannę z "Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym". Co dziś robi?