Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugbista Adrian Ignaczak: - Wiosną karta się odwróci!

pas
Po raz czternasty redakcja „Expressu Ilustrowanego” patronuje wyborowi najlepszego łódzkiego rugbisty sezonu.

Oceny zawodnikom po każdym ligowym pojedynku wystawiają trenerzy zespołu Master Pharm Budowlani w skali od 0 do 10. Po rundzie jesiennej liderem jest zawodnik pierwszej linii młyna – Adrian Ignaczak, który o 5 punktów wyprzedza gracza ataku, kapitana Tomasza Kozakiewicza i dwóch zawodników młyna Piotra Karpińskiego i Krzysztofa Justyńskiego.
Jak ocenia pan rundę jesienną w waszym wykonaniu?
Adrian Ignaczak: – Nie była zbyt udana. Nie wyszedł nam mecz w Sochaczewie. Straciliśmy punkty walkowerem w pojedynku z Posnanią i choć walczymy o nie przy zielonym stoliku, to nie możemy ich odzyskać. Gdyby nie te wpadki, bylibyśmy bliżej czołówki i łatwiej byłoby nam walczyć o miejsce w pierwszej czwórce. Nie ma co rozpamiętywać przeszłości. Wierzę, że wiosną karta się odwróci.
Na czym opiera pan swój optymizm?
– Dokonaliśmy ciekawych transferów. Wróciło do rugby kilku dobrych zawodnków. Obecniena zajęciach jest ponad trzydziestu ludzi. Jest z kim pracować. Wzrosła rywalizacja. Na jedno miejsce w wyjściowym składzie kandyduje po dwóch rugbistów. Jak wiadomo, rywalizacja rodzi postęp. Na dodatek widać ogromny entuzjazm w zespole. Wszyscy jesteśmy głodni gry, już chcemy wyjść, na boisko i walczyć o zwycięstwa.
W pierwszej linii młyna zyskał pan nowego partnera Gruzina Tomę Mchedlidze.
– To bardzo sympatyczny człowiek, szybko złapał kontakt z resztą zespołu. Waży ze 130 kilogramów, a jest szybki i zwrotny, dużo widzi na boisku. Zaskoczy niejednego rywala.
Trener Jarosław Bator mówi, że pan, Toma i Merab Gabunia stworzycie najsilniejszą pierwszą linię młyna w Polsce?
– Powiem nieskromnie, że trener może ma rację.
Która formacja młyn czy atak będzie teraz w zespole ważniejsza?
– Wydaje mi się, że naszym atutem będzie wyrównany, mocny skład, a kadrowe wsparcie młyna bardzo się przyda.
Jak na zawodnika pierwszej linii młyna jest pan bardzo szybki
– Współczesne rugby wymaga uniwersalności. Trzeba być wszędzie na boisku, szybkość bardzo się przydaje.
Jakie wyznaczyliście sobie cele na wiosenną rundę?
– Najpierw chcemy awansować do czołowej czwórki, a potem zrobić wszystko, żeby zdobyć jeden z medali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany