Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczęła się budowa trasy S14 w rejonie Kochanówki. Czy Chińczycy dotrzymają terminu? [Zdjęcia]

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Za trzy lata, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojedziemy nowo wybudowaną zachodnią obwodnicą Łodzi, czyli drogą ekspresową S14. Połączy ona Pabianice ze Zgierzem i dalej na węźle Emilia włączy się w autostradę A2 oraz drogę krajową nr 91.

Po drodze S 14 dwukrotnie znajdzie się na terenie Łodzi - najpierw w okolicy ulicy Sanitariuszek i na Nowym Józefowie, a potem po minięciu od wschodu Konstantynowa Łódzkiego ponownie trasa wejdzie w granice administracyjne Łodzi – w rejonie Kochanówki przetnie ulicę Aleksandrowską, by przez Zimną Wodę i Sokołów dotrzeć do Zgierza.

Pierwszy odcinek – z Lublinka do węzła Teofilów – jest już w budowie od ponad roku. Tam na jezdniach przyszłej ekspresówki można już fragmentami zobaczyć asfalt. Na drugim odcinku – od węzła Teofilów do Emilii, którego wykonawcą jest firma Stecol z kapitałem chińskim, roboty ruszyły dopiero kilka tygodni temu. Wynika to z późniejszego podpisania umowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Mimo to na budowie pojawił się już ciężki sprzęt, zwożone jest kruszywo, trwa także budowa dróg serwisowych, czyli takich, którym koparki i ciężarówki dojadą na plac budowy. Jedną z takich dróg zbudowano już od ulicy Aleksandrowskiej do Kąkolowej, druga powstaje w kierunku południowym – od ulicy Aleksandrowskiej do Klinowej. Trwa tam układanie warstwy żwiru, stabilizowanie go cementem i ubijanie przy pomocy walca.

Droga ekspresowa S14 ma być gotowa do końca 2023 roku. Oczywiście przy założeniu, że nie pojawią się jakieś nieplanowane trudności, a wykonawcy obydwu odcinków będą trzymali się harmonogramu robót.

Wcześniejsze doświadczenia w chińską firmą Covec, która w 2010 i 2011 roku budowała fragment autostrady A2 Stryków – Warszawa każą być umiarkowanym optymistą. Wtedy autostrady nie udało się zbudować na czas, a chiński wykonawca niespodziewanie zszedł z placu budowy twierdząc, że za takie pieniądze jakie wynegocjował w kontrakcie, autostrady zbudować się nie da.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany