Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie forma piłkarzy ŁKS

Jan Hofman
Piłkarze ŁKS, przygotowujący się do II-ligowego sezonu, wygrali 3:2 w sparingowym spotkaniu z I-ligowym Zagłębiem Sosnowiec.

To bez wątpienia bardzo cenne zwycięstwo ełkaesiaków. Wszak pokonali pierwszoligowca, który nie ukrywa ekstraklasowych aspiracji. To trzecia wygrana drużyny trenera Wojciecha Robaszka w tym okresie przygotowawczym.

ŁKS zagrał w Sosnowcu dobry mecz i nie ustępował znacznie wyżej notowanemu rywalowi. Łodzianie nie ustrzegli się jednak w tym pojedynku kilku błędów, czego konsekwencją były dwa stracone gole.

Dobre spotkanie zaliczył Mikołaj Maschera. Młodzian grał z dużym wyczuciem i bez kompleksów. To właśnie po faulu na łódzkim młodzieżowcu sędzia podyktował rzut karny dla ŁKS.

W środę ełkaesiacy zmierzą się w Łodzi z Sokołem Aleksandrów.

Wojciech Robaszek, trener ełkaesiaków, powiedział po meczu z Zagłębiem Sosnowiec: - Bardzo mnie cieszy, że młodzieżowcy grają coraz lepiej. Wydaje się, że krystalizuje się już skład, którym rozpoczniemy ligowe zmagania. Nie mogę wykluczyć, że działacze przyszykują jeszcze nam transferową niespodziankę.

Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o pozyskanie pomocnika z Czech.

Wiele wskazuje na to, że Dawid Sarafiński zostanie wkrótce piłkarzem Górnika Łęczyca, drużyny występującej w łódzkiej klasie okręgowej.

Pomocnik, z którym drugoligowy ŁKS nie przedłużył umowy, od jakiegoś czasu trenuje z zespołem prowadzonym przez trenera Roberta Hyżego. Sarafiński wystąpił w barwach Górnika w meczu sparingowym z Pelikanem II Łowicz i strzelił nawet gola. Drużyna z Łęczycy wygrała ten pojedynek 3:1.
Sarafiński w poprzednim sezonie rozegrał w grupie pierwszej trzeciej ligi 25 meczów, strzelając trzy gole. 24-letni zawodnik, wychowanek ŁKS, awansował z zespołem z al. Unii z czwartej do drugiej ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany