Rośliny Bożego Narodzenia. Które mają znaczenie symboliczne, które tylko stanowią ozdobę?

O ich znaczeniu, roli, symbolice można dowiedzieć się na wystawie pt. "Rośliny w tradycji świąt Bożego Narodzenia" zorganizowanej w Ogrodzie Botanicznym. W zaaranżowanej wiejskiej kuchni trwają przygotowania do Wigilii.

Galeria

- Bardzo ważny był mak. Do dzisiaj uważa się, że sprzyja obfitości, dostatkowi w zbliżającym się nowym roku. Stąd kutia przygotowywana na wigilijną kolację - mówi Małgorzata Godlewka z łódzkiego "botanika".
W kuchni chętnie sięgało się po przyprawy korzenne takie jak cynamon, goździki, ziele angielskie. Są niezbędne w pieczeniu pierników, które są przysmakiem kojarzącym się z Bożym Narodzeniem. Zapachem przypraw wypełniała się cała chałupa.
Zanim w polskich domach stanęły choinki, u powały wieszano podłaźniczkę, czyli ścięty czubek jodły albo świerku. Wieszało się na niej suszone jabłka, orzechy.

Więcej

Rośliny miały także symboliczne znaczenie, np. zboże zebrane w snopek i ustawiony w kącie wiejskie izby. Wiązka żyta stała się symbolem dobrych plonów w nadchodzącym roku. Roślinom wiecznie zielonym również przypisywano duże znaczenie. Zielone gałęzie świerku czy jodły, którymi dekorowano chałupy, symbolizowały z kolei nieśmiertelność, długowieczność, przełamanie najkrótszego dnia. To właśnie w okresie świąt po najkrótszym dniu w roku następuje zimowe przesilenie.

Współcześnie wnętrza dekoruje się na Boże Narodzenie roślinami kwitnącymi właśnie zimą. W okresie, gdy większość roślin jest w okresie spoczynku, kwiaty wydają cyklameny perskie, kaktus bożonarodzeniowy, zwany grudnikiem lub szlumbergerą. A niekwestionowaną rośliną Bożego Narodzenia jest gwiazda betlejemska, czyli poinsecja. Co prawda jej kolorowy czubek to nie kwiat, a wybarwione liście. Ale są bardzo efektowne.