Rosanów-Widzew. Bez litości dla gospodarzy

DZIŚ O GODZINIE 15 ZAPRASZAMY NA RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU LKS ROSANÓW - RTS WIDZEW ŁÓDŹ

Nie zamierzamy deprecjonować wagi sukcesu podopiecznych trenera Michała Płuski z poprzedniej kolejki (efektowne zwycięstwo 5:1 nad Stalą Głowno). To jednak zaledwie maleńki kroczek w etapie pościgu za wyprzedzających Widzew zespołami.

Niestety, rzeczywistość jest brutalna. Płuska musi zrobić wszystko, żeby jego zawodnicy jak najszybciej zapomnieli o słodkim triumfie z minionej środy i potraktowali mecz z LKS, jak najważniejszy w ich karierze. Po prostu łodzianie nie mogą mieć żadnej litości dla gospodarzy.

DZIŚ O GODZINIE 15 ZAPRASZAMY NA RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU LKS ROSANÓW - RTS WIDZEW ŁÓDŹ

Używając wojennej terminologii, Widzew nie może sobie pozwolić na branie jeńców. Bo jeśli zacznie, to cel wyznaczony temu zespołowi stanie się tak odległy, jak szansa trafienia szóstki w totka.

Potwierdziło się, że w Rosanowie szkoleniowiec gości nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch pomocników: Adriana Budki i Kamila Bartosa. Kto wie, czy absencja pierwszego z nich nie potrwa dłużej.

W ich miejsce do meczowej osiemnastki weszli Damian Dudała (nie mógł zagrać ze Stalą z powodu czterech żółtych kartek) i Damian Gilarski. Coś nam mówi, że obaj rozpoczną dzisiejszy mecz.

Widzewiacy zdążyli się już do tego przyzwyczaić, wypada tylko przypominać im, by o tym nie zapominali. Po raz kolejny w trakcie starcia na wyjeździe będzie ich bowiem wspierać wielka rzesza kibiców (jak na realia panujące w tej klasie rozgrywkowej). Oficjalnie działacze z Rosanowa przeznaczyli dla sympatyków gości 450 biletów, wiadomo jednak, że na stadionie zasiądzie więcej fanów łodzian.

DZIŚ O GODZINIE 15 ZAPRASZAMY NA RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU LKS ROSANÓW - RTS WIDZEW ŁÓDŹ