Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rondo Sybiraków - rondo śmierci. Zginęło na nim 5 osób, 40 zostało rannych

(tj) (ao)
Najbardziej niebezpiecznym skrzyżowaniem o ruchu okrężnym w Łodzi jest bez wątpienia rondo Sybiraków. W 2014 i 2015 r. na zbiegu ul. Przybyszewskiego i ul. Puszkina zginęło 5 osób. ZDiT wciąż ma nowe pomysły poprawy jego bezpieczeństwa, ale jak na razie efektów nie widać.

KSW 31 TRANSMISJA NA ŻYWO, ONLINE, STREAM
To tu w miniony piątek doszło do strasznego wypadku, w którym zginęły 3 osoby: 36-letni mężczyzna kierujący oplem astrą i jadące z nim dzieci – dziewczynki 10-letnia i 11-letnia. Ich 30-letnia matka została ranna. Opel wjechał na rondo ul. Przybyszewskiego od strony Olechowa. Po rondzie jechała ciężarówka. Według relacji świadków kierowca opla nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem i wjechał wprost przed zjeżdżającą z ronda wywrotkę. 36-latek oraz młodsza dziewczynka zginęli na miejscu. Starsze dziecko było reanimowane i przewiezione w ciężkim stanie do szpitala. Niestety dziecka nie udało się uratować.

– Tutaj tak było i będzie. Żadne znaki niczego nie zmienią, światła też. Jeżdżę tędy na cmentarz do mamy i widzę, że kierowcy gubią się na tym rondzie, zupełnie nie myślą – twierdzi pan Włodzimierz. – Musiało dojść do nieszczęścia, żeby coś się ruszyło ze zmianami na rondzie.

Najpierw Zarząd Dróg i Transportu zapowiadał opracowanie projektu postawienia na rondzie sygnalizacji świetlnej. Po ostatniej tragedii (choć ZDiT twierdzi, że nie miało to związku z wypadkiem) namalowano oznakowanie poziome tzw. grubowarstwowe, czyli ostrzegawcze poprzeczne czerwone linie o chropowatej powierzchni. Kierowcy najeżdżając na nie słyszą charakterystyczny dźwięk i przede wszystkim czują drgania pojazdu. Ma ich to „budzić” i przypominać o skupieniu podczas jazdy. Docelowo pojawią się tu również znaki poziome „ustąp pierwszeństwa” oraz „przejście dla pieszych”. To jednak rozwiązania tymczasowe i jak twierdzą kierowcy, mało skuteczne... Tak naprawdę, wiele zależy od samych kierujących.
– W takich miejscach wymagana jest od uczestników ruchu szczególna ostrożność – dodaje policjantka. – Nie da się ukryć, że wszechobecne w mieście korki, frustracja kierowców i pośpiech tłumią racjonalne zachowanie na drodze. Każdy chce nadrobić stracony czas, ale to najprostsza droga do tragedii.
A takich tragedii było tu w ciągu ostatnich lat niemało. W 2012 r. na rondzie było 36 wypadków, w których 23 osoby zostały ranne, w 2013 r. 48 wypadków i 25 rannych, w 2014 r. liczba wypadków zwiększyła się do 60, było 27 rannych i 2 ofiary śmiertelne. W tym roku zginęły 3 osoby.
Teraz drogowcy obiecują, że rondo zostanie przebudowane. Na dokumentację projektową ZDiT otrzymał od miasta 250 tys. zł, przesuniętych z oszczędności poczynionych na remoncie ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus (fragmentu od ul. Traktorowej do ul. Szczecińskiej). Będzie gotowa do października. Remont „Sybiraków” polegałby na stworzeniu ronda turbinowego. Wyspa skrzyżowania zostałby zmniejszona, a pasy poprowadzone po łukach. Dzięki temu na rondo nie można byłoby wjechać z dużą prędkością, a zderzenia czołowo-boczne zostałby wyeliminowane. Możliwe, że przebudowa ruszy jesienią, ale bardziej prawdopodobny jest przyszły rok. Oby do tego czasu nie doszło do kolejnej tragedii...

Dlaczego w miejscu, gdzie jest bardzo dobra widoczność, czytelne oznakowanie pionowe (znaki na słupach) i poziome (znaki namalowane na asfalcie), ciągle dochodzi do wypadków?

– Nieuwaga, jazda samochodem na pamięć i nieczytanie znaków drogowych doprowadzają do tak tragicznych zdarzeń – mówi mł. asp. Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. – Kierowcy zapominają też o zasadzie ograniczonego zaufania, którą zawsze należy stosować. Rondo Sybiraków jest specyficznym skrzyżowaniem, ponieważ z każdej strony prowadzą do niego po trzy pasy ruchu. Kierowcom może się więc wydawać, że jadą arterią z pierwszeństwem przejazdu. A tak nie jest.

Każdy samochód dojeżdżający do ronda musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom, które już na nim są. Nie ma znaczenia, czy jedzie się trzypasmową ulicą Przybyszewskiego, czy trzypasmową ulicą Puszkina. Znak „ustąp pierwszeństwa” zobowiązuje kierowców do odpowiedniego zachowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany