Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rocznica śmierci Jana Pawła II. Jak Łódź żegnała papieża 18 lat temu ZDJĘCIA

Mirosław Malinowski
Mirosław Malinowski
Najważniejszym miejscem w Łodzi, gdy zmarł papież, była katedra.
Najważniejszym miejscem w Łodzi, gdy zmarł papież, była katedra. Paweł Łacheta
Jan Paweł II zmarł w sobotę, 2 kwietnia 2005 roku, o godz. 21.37. Ale łodzianie gromadzili się w kościołach na modlitwie już od czwartku, gdy doszły wiadomości o ciężkim stanie Ojca Świętego. Gdy papież zmarł, w katedrze zabiły dzwony, a potem w ciągu kilku minut ulice Łodzi wypełniły się ludźmi śpieszącymi do najbliższych kościołów. Katedra wypełniła się po brzegi.

O północy arcybiskup metropolita łódzki Władysław Ziółek odprawił mszę świętą za duszę papieża. Pod pomnikiem papieża zapalono tysiące zniczy. Od tego momentu przy katedrze i pod papieskim pomnikiem przez tydzień do dnia pogrzebu płonęło morze zniczy. Nie zmniejszało się choćby miejskie wywoziły wypalone lampiony łodzianie zastępowali je kolejnymi. Wieczorami mieszkańcy Łodzi spotykali si« na Apelu Jasnogórskim przy pomniku Jana Pawła II przed katedrą. O godz. 21.37 śpiewano Barkę - ulubioną pieśń papieża.

Grzechy ciężkie przykłady i żal za grzechy

Biały Marsz dla Jana Pawła II

Około 100 tysięcy łodzian wzięło udział w Białym Marszu, który przeszedł ul. Piotrkowską 4 kwietnia 2005 roku - dwa dni po śmierci Jana Pawła II. Idąc w milczeniu i niosąc zapalone świece i znicze składali hołd największemu z Polaków. Biały Marsz rozpoczął się o godz. 19 na placu Wolności. Na jego pomysł wpadli internauci w niedzielę wieczorem.

Nazwa marszu wzięła się stąd, że gdy Jan Paweł II został postrzelony w zamachu, mieszkańcy Krakowa wyszli na ulice miasta ubrani na biało, by podkreślić swój związek z Ojcem Świętym. Ostatni uczestnicy Białego Marszu opuszczali plac Wolności dopiero po godzinie od jego rozpoczęcia. Wówczas czoło pochodu docierało już do katedry. Msza święta, która miała zacząć się o godz. 20.15, rozpoczęła się z prawie półtoragodzinnym opóźnieniem, ponieważ czekano, by wszyscy uczestnicy marszu dotarli na plac Katedralny im. Jana Pawła II.

- Musicie od siebie wymagać, choćby inni od was nie wymagali. Może zazdrościcie Francuzom, Holendrom, że ich wolność mniej ich kosztowała. Ale właśnie to, co kosztuje, stanowi wartość. Nie można być prawdziwie wolnym bez właściwego stosunku do wartości. Nie pragnijmy takiej Polski, która by nas nic nie kosztowała. Naród jest bogaty człowiekiem, bogaty młodzieżą - mówił w kazaniu biskup Ireneusz Pękalski, kierując te słowa przede wszystkim do zebranej młodzieży.

Delegacje z Łodzi na pogrzeb Jana Pawła II

Na pogrzeb do Rzymu wyjechało kilka tysięcy łodzian. Delegację wysłał również łódzki magistrat. Miasto przygotowało też publiczną transmisję pogrzebu swojego Honorowego Obywatela na telebimach na al. Piłsudskiego. Ustawiono cztery ekrany pomiędzy ul. Piotrkowską a Kiliańskiego. Ze względu na pochmurną i wietrzną pogodę na transmisję pogrzebu przyszło tylko około 20 tys. osób.

O godz. 10, gdy rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe w mieście zabrzmiały dzwony i syreny alarmowe. Niektóre z osób przyniosły zdjęcia Ojca Świętego, niemal wszyscy mieli przypięte białe kokardki jako znak hołdu dla Jana Pawła II. Część osób oglądała transmisję na ekranie ustawionym w bazylice archikatedralnej pw. św. Stanisława Kostki.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rocznica śmierci Jana Pawła II. Jak Łódź żegnała papieża 18 lat temu ZDJĘCIA - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany