- Z przykrością potwierdzam, że doszło do takiej sytuacji, która stoi w całkowitej sprzeczności z wewnętrznym regulaminem naszej firmy. Trzej zarejestrowani na zdjęciach pracownicy pochodzenia ukraińskiego zostali natychmiast odsunięci od prac na ul. Jaracza. Pozostali członkowie tej brygady, czyli kolejne cztery osoby, opuszczą plac budowy z końcem tygodnia. Wszyscy poniosą konsekwencje finansowe. Do pracy w Łodzi już nie wrócą, ale jaki będzie ich dalszy los, zadecyduje właściciel przedsiębiorstwa, który został o całej sprawie powiadomiony za pośrednictwem menedżera projektu - mówi kierownik budowy ul. Jaracza.
Aby uniemożliwić powtórzenie się podobnej sytuacji, firma podjęła także decyzje dotyczące postępowania ze złomem znalezionym w ziemi pod remontowaną ulicą. Wszelkie metalowe znaleziska są teraz magazynowane poza placem budowy.
Wykonawca przebudowy ulicy Jaracza rozpisał ponadto przetarg na odbiór znalezionego złomu. Chodzi o znalezienie punktu skupu surowców wtórnych, który może zaoferować za niego możliwie najlepszą cenę. Zgromadzony złom zostanie więc ostatecznie sprzedany, a cały pozyskany z tego dochód trafi na konto Urzędu Miasta Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?