Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski wytłumaczył się z ośmiu sekund ciszy i zapewnił, że nie chciał nią zwalniać Jerzego Brzęczka. "Czarna dziura w głowie"

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Robert Lewandowski i Jerzy Brzęczek
Robert Lewandowski i Jerzy Brzęczek Bartek Syta
W rozmowie z Canal+ Premium Robert Lewandowski wytłumaczył się z ośmiosekundowej ciszy, którą przyczynił się do zwolnienia Jerzego Brzęczka. - Tak naprawdę miałem przysłowiową pustkę w głowie, ciężko mi było się skoncentrować - przyznał kapitan reprezentacji Polski.

- Dałbym sobie tak ze 3 sekundy przerwy, żeby się zastanowić nad tym pytaniem. Jest czasami taka czarna dziura w głowie, którą miałem w tym momencie. Próbowałem się skupić, żeby odpowiedzieć na to pytanie - kontynuował kapitan reprezentacji Polski w ekskluzywnym wywiadzie z Michałem Kołodziejczykiem, dyrektorem Canal+ Sport.

Chodziło o sytuację z listopada ubiegłego roku i pomeczowy wywiad, jakiego udzielił po porażce 0:2 z Włochami w Lidze Narodów. Zapytany przez Jacka Kurowskiego z TVP Sport o plan taktyczny na to spotkanie, Lewandowski wymownie milczał dłuższą chwilę, zanim udzielił odpowiedzi.

Media i kibice uznali to wotum nieufności wobec Brzęczka, który kilka miesięcy później stracił posadę. Zastąpił go Paulo Sousa. Lewandowski twierdzi jednak, że nie była to z jego strony żadna sugestia, czy manifestacja.

- Gdzieś te inne myśli mnie odtrącały od tego, żeby coś sensownie odpowiedzieć i ta przerwa wyszła bardzo długa, ale na pewno nie było to zaplanowane. Zbieg okoliczności. Jak nie idzie, to się człowiek do wszystkiego przyczepia i szuka dziury w całym - podkreślał.

Lewandowski skomentował również zwolnienie Brzęczka. Zapewniał, że wierzył w byłego selekcjonera i był przekonany, że kadra pod jego kierunkiem może osiągnąć sukces podczas Euro 2020 (turniej z powodu pandemii koronawirusa został przełożony na rok 2021 i odbędzie się w dniach 11 czerwca - 11 lipca).

- Nigdy nie uważałem, że z trenerem Brzęczkiem coś może pójść nie tak. Wierzyłem w to, że przez ten czas do mistrzostw Europy można to naprawić i pójść do przodu. Wiadomo, że prezes Boniek podjął taką decyzję i nic mi do tego. Musiałem to zaakceptować - zapewniał Lewandowski.

Hiszpański dziennik „AS” informuje, że Robert i Anna Lewandowscy kupili dom na Majorce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany