Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Para prezydencka i Robert Lewandowski
Para prezydencka i Robert Lewandowski Jakub Szymczuk / KPRP
Robert Lewandowski odebrał w poniedziałek Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta Andrzeja Dudy.

Robert Lewandowski przyleciał do Warszawy na zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami eliminacji mistrzostw świata z Węgrami (25.03), Andorą (28.03) i Anglią (31.03). Po południu weźmie udział w konferencji prasowej, a na 16.00 zaplanowany jest trening kadrowiczów. Wcześniej napastnik Bayernu Monachium odwiedził Pałac Prezydencki. Z rąk Andrzeja Dudy odebrał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

- Szanowny panie Robercie, bohaterze nie tylko dzisiejszego wydarzenia, ale też bohaterze narodowy - w sportowym sensie. To dla mnie bardzo ważna chwila. Mogę dziś wręczyć wysokie państwowe odznaczenie jednemu z najlepszych piłkarzy świata. Czytałem, że nie liczy pan zdobytych trofeów, tylko od razu planuje następne. Są tylko trzy wyższe odznaczenia państwowe niż to, które otrzymał pan dziś. Jestem przekonany, że na nie też przyjdzie czas - podkreślił prezydent Duda.

- W niezwykły sposób reprezentuje Pan Polskę, zawsze podkreśla swoje pochodzenie i za to, jako Prezydent RP, dziękuję. Reprezentuje Pan nas wszystkich - buduje imię Rzeczypospolitej - dodał prezydent. - Dziękuję za wszelkie akcje charytatywne, w których bierze Pan udział wraz z Małżonką. Należy się Państwu za to ogromny szacunek - stwierdził Andrzej Duda.

Robert Lewandowski był zadowolony z uhonorowania go wysokim odznaczeniem. - Jest mi niezmiernie miło, to wielka duma. Ale chciałbym podkreślić, że piłka nożna to sport drużynowy. Mój sukces zawdzięczam trenerom, kolegom z drużyny i rodzinie. Chcę dumnie reprezentować nasz kraj. Zawsze z tyłu głowy mam to, skąd pochodzę. Nigdy się tego nie wstydziłem. Dziękuję wszystkim osobom, które mnie wspierają. Piłka nożna nie jest łatwą dyscypliną. Oczekiwania są bardzo wysokie. Ale ja nigdy nie bałem się presji. Oczywiście, czasem zdarzają się wpadki. Jestem jednak ambitny, nie chcę spocząć na laurach. Może za kilka lat przyjdzie czas, by usiąść na kanapie i powspominać trofea i odznaczenia. Teraz skupiam się na tym, żeby wywalczyć kolejne - dodał Lewandowski.

Prezydent mówił natomiast, że Robert Lewandowski jest człowiekiem wielkiej pracy i z pewnością osiągnie kolejne sukcesy. - Nie mam wątpliwości, że kolejne sukcesy jeszcze przed Panem. Życzymy tego z całego serca - stwierdził Andrzej Duda.

"Lewy" imponuje formą strzelecką. Po hat tricku w ostatnim meczu ligowym z VfB Stuttgart jest o krok od pobicia rekordu Gerda Muellera z sezonu 1971/72. Do bariery 40 bramek brakuje mu tylko pięciu, a do końca sezonu Bayern rozegra jeszcze osiem spotkań. We wszystkich rozgrywkach w tym sezonie 32-letni kapitan reprezentacji Polski ma na koncie 42 trafienia i 8 asyst w 36. meczach.

ZOBACZ TEŻ:

Trwa głosowanie...

Czy Lewandowski pobije rekord Gerda Muellera? (40 goli w sezonie Bundesligi)

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany