Około 50 riksz wyjedzie w tym sezonie na główny deptak Łodzi.
To tyle samo ile w ubiegłym roku, jednak czterokrotnie mniej niż pięć lat temu. - Wiele osób zrezygnowało od tego czasu ze względu na dużą konkurencję i niezbyt wielkie zarobki - tłumaczy Aleksandra Tomczak, właścicielka jednej z łódzkich wypożyczalni tych pojazdów. - Ci, którzy pozostali jeżdżą po Łodzi od lat. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym za kurs zapłacimy 5 zł za osobę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!