Co nie znaczy, że mamy usiąść cichutko w kąciku i rozpaczać. Trzeba znów ruszyć z podniesionym czołem do walki o Łódź. Promocja poprzez sport jest jak najbardziej mile widziana. Championów trzeba nie tylko nagradzać, ale też czerpać z ich potencjału.
Nikt tak nie rozpropaguje naszej Łodzi w Trójmieście, jak mistrzowie Polski, rugbyści Master Pharm Budowlani. Tam, ten sport się zna i ceni. Łodzianie ograli wszystkie drużyny z Wybrzeża, w tym w finale Ogniwo Sopot. I teraz mogą się wszędzie tam chwalić w ewentualnym reklamowym spocie: Nie ma na nas mocnych!
Serducha do niezapomnianej walki nie brakuje Adamowi Kszczotowi. To, co pokazał w finale biegi na 800 metrów w ostatnich mistrzostwach świata, przeszło do historii lekkiej atletyki, dając malkontentom jasno do zrozumienia, że to wciąż jeden z najbardziej emocjonujących sportów świata.
Dlatego Adam powinien być twarzą łódzkiego biegania – tego po Piotrkowskiej, i tego w Sylwestra w Arturówku. Kto, jak nie on, może inspirować biegaczy – zawodowców i amatorów z całej Polski i spoza jej granic, do odwiedzenia naszego miasta.
Zatoka Sportu staje się powoli centrum polskiego pływania, ale niesamowita w swojej walce o kolejne zwycięstwa Ola Urbańczyk–Olejarczyk może pokazać, że tym nowoczesnym cackiem możemy chwalić się w całej Europie. Przy okazji zachęcając do zobaczenia, jakim miastem jest Łódź.
Prezydenci i miejscy urzędnicy postawcie na sportowców. To się opłaca!
Rezerwowy Pafka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]