Znów nasze miasto pokazuje piękne fasady, chcąc za wszelką cenę zapomnieć o kompromitujących tyłach. W Muzeum Miasta Łodzi przy ul. Ogrodowej otwarto właśnie wystawę „Ocalić od zapomnienia”, na której są prezentowane bezcenne zbiory Muzeum Sportu. Wystawa przypomina wybitnych łódzkich sportowców, a wśród nich są: Akiba Rubinstein – szachista, Roman Kantor – szermierz, Jan Tomaszewski – bramkarz ŁKS, Zbigniew Boniek – piłkarz Widzewa. Wystawa ma potrwać do 1 października. A co potem? Oburzeni sytuacją żyjący wybitni łódzcy sportowcy chcą zabrać swoje bezcenne pamiątki do domu. Dlaczego się buntują, co ich zdenerwowało? Idiotyczna decyzja władz miasta, a może tylko władz wydziału kultury. Muzeum Sportu, w ramach oszczędności, przeniesione zostało z Hali Sportowej do trzech pokoików na placu Wolności, w sąsiedztwie Muzeum Farmacji. Od kilku miesięcy gnieżdżą się w nich muzealnicy, otoczeni kartonowymi pudełkami, w które zapakowane bezcenne sportowe pamiątki. Na takie kartonowe pomiatanie ich dobrem nie godzą się wybitni żyjący sportowcy i chcą odebrać muzeum, to co do nich należy. Pamiątki z ich lat świetności, miast w pudłach, będą znacznie lepiej prezentować się w ich domach – w gablotach i na ścianach.
Jak tak dalej pójdzie to wszystko lub prawie wszystko zniszczeje, a jedynym śladem po cennych sportowych zbiorach będzie tylko wydana ostatnio książka dyrektora wydziału sportu o łódzkich olimpijczykach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak wygląda jedyna córka Barbary Bursztynowicz! Lata temu działały sobie na nerwy
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco