Teraz już żebracza tacka klubów nie będzie z papieru tylko z aluminium. Ewentualni sponsorzy, na przykład PGE, cmokną z uznaniem, widząc, że sportowa Łódź rośnie w siłę i rzucą grosik lub dwa?
Czapkować na razie nie zamierzam. Poczekam jak władze Łodzi podzielą pieniądze. Mam nadzieję, że znów nie będzie wyjątkowo absurdalnie.
Teraz sportowym interesem w urzędzie rządzi facet, który, jak mi się wydaje, powinien znać się na tym interesie, a nie dwie panie, które najczęściej widziano na meczach żeńskiej siatkówki. Wierzę, że doczekam się nie suchych liczb i zdawkowych wyjaśnień publikowanych tak, że trudno odkryć je na stronie UM, tylko szczegółowych uzasadnień, popartych dokumentami (choćby tymi, że starający się nie mają długów).
Całować po rączkach nie będę, a wręcz przeciwnie, zaczyna targać mną ludu gniew, gdy czytam, że kieleccy radni po bólach, ale zawsze, przeznaczyli na działalność Korony siedem i pół miliona złotych (!). Kielce są lata świetlne od Łodzi i pewnie w tej chwili zadomowiają się na Marsie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"