Arsenal wydał na utalentowanego legionistę, 17-letniego Krystiana Bielika, około dwóch milionów euro. Długa i uporczywa była walka o 16-letniego Martina Odegaarda. Tego niezwykle zdolnego Norwega kupił Real Madryt za 3,4 mln euro.
Podobny trend, skarlały i budzący niesmak, można zaobserwować w Polsce. Przekonali się o tym ostatnio najzdolniejsi jeszcze młodsi piłkarze Stali Głowno podczas jednego z turniejów halowych.
Nie mogli skupić się na grze. Musieli wręcz opędzać się od działaczy i trenerów innych, bardziej znanych zespołów, szepczących do ucha kuszące propozycje zmiany barw klubowych, zostawiających wizytówki i numery telefonów, szukających za wszelką cenę kontaktu – telefonicznego i e-mailowego – z rodzicami.
Lepiej omamić młodego chłopaka i jego skołowanego ojca czy matkę gwiazdką z nieba, która i tak nie spadnie, niż wziąć się do roboty i poszukać w swojej okolicy nie mniej utalentowanych młodziaków. Niemoralne wygodnictwo. Lepiej podkradać talent , niż samemu wyszukać i wychować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]