Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwowy Pafka. Łódzki wstyd czyli sportowe „pustostany”

Rezerwowy Pafka
Władze Łodzi pękają z dumy, że w ciągu ostatnich czterech lat wydały na rozwój sportu w mieście 460 milionów złotych.

Ta suma, to jednak kropla w morzu potrzeb. Powodem do wstydu dla gospodarzy miasta powinny być szeroko rozumiane sportowe „pustostany".
Wydaje mi się, że jednym ze sposób działania władz miasta, wobec obiektów, które nie mają, nazwijmy to tak: politycznego znaczenia, jest zapomnienie i zaniechanie, tłumaczone trudnościami administracyjnymi. Koronnym dowodem jest obiekt Startu. Prawomocny wyrok mówi, że te tereny powinny być wydanie gminie, ale gmina się do ich przejęcia nie pali, wskazując na wielomilionowe długi poprzednich gospodarzy.
Obchodzący właśnie 70 lecia istnienia KS Budowlani byliby w innym, lepszym sportowym miejscu, gdyby podjęto starania o uwłaszczenie terenu. Położony w pięknym parku obiekt z kilkoma boiskami, halą do ćwiczeń i hotelem, mający obok basen i świetne tereny do biegania, to były prawdziwy ośrodek sportowy na miarę XXI wieku. Niestety, nie jest.
W zarośnięty haszczami ugór zamieniło się zapomniane boisko przy ul. Niciarnianej. Mój kolega z Warszawy cały czas pyta czy przyjezdnych straszy szkieletor czyli hala Resursy.
Dawno nie byłem na boisku przy ul. Potokowej, nie wiem, co z boiskiem przy komendzie policji na ul. Wólczańskiej. Szukam piłkarskich boisk na Olechowie nie ma ich. Czytelnik zaprasza mnie na ul. Strzemińskiego i Kossaka (najlepiej z kamerą!), żebym na własne oczy zobaczył obraz sportowej inwestycyjnej grozy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany