Fakt, w Atlas Arenie nie brakowało fanów, którzy oglądali i oklaskiwali zwycięstwo Skry Bełchatów nad Ziraatem 3:1. Były emocje, wspólne przeżywanie i wielkie... zapomnienie. Na drugi dzień nikt o spotkaniu nie mówił. Klasyczna sportowa wydmuszka, tak hołubiona przez niektórych w Łodzi, bo po prostu przynosi kasę. I nic poza nią. Trudno nie zauważyć, że w naszym mieście męska siatkówa jest na amatorskim poziomie. Mecze ogląda w porywach po kilkadziesiąt osób i przez najbliższe lata nic tego nie zmieni. Ziemia jałowa.
Jednym z najważniejszych wydarzeń tego roku w mieście i zarazem wielką sensacją było zwycięstwo siatkarek ŁKS Commercecon w meczu Pucharu Polski nad cenionym zespołem Orlen Ligi - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0. Wynik poszedł w świat. Szkoda, że okoliczność, a także krótkowzroczność decydentów, zepchnęła ten wyczyn na margines. Pojedynek został rozegrany w kameralnej hali MOSiR przy ul. Karpackiej, a tak naprawdę powinien być sportowym świętem. W siatkówce kobiet już w przyszłym sezonie możemy być potęgą (przynajmniej w liczbach). Mieć dwie drużyny w najwyższej klasie rozgrywek. Derby Łodzi powinny ściągnąć tłumy do Atlas Areny. Dobrze by było przygotować kibiców na to wydarzenie. Dać im możliwość sprawdzenia i porównania siły dwóch łódzkich teamów.
Na razie miejmy nadzieję, że władze miasta zrobią wszystko, aby następny pucharowy ŁKS 2 marca z Developresem Rzeszów odbył się w godnych warunkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
