Rezerwowy Pafka. Łódź może być na ustach całej Europy, a nawet świata!

Będziemy na ustach całej Europy. Z Dworcem Fabrycznym wyszło jakoś tak kabaretowo i głupio, w walce o EXPO musieliśmy obejść się smakiem. Mamy natomiast wielką szansę zaistnieć na Starym Kontynencie jako mekka czy królestwo miejskiego nordic walkingu.
A to wszystko za sprawę manii rządzących do remontu miejskich ulic, z którym nikt nie potrafi się uporać. Rozkopać i pozamykać ulice każdy potrafi.
Jak jednak w tej sytuacji minimalizować skutki remontów, to już trzeba umieć zrobić. Nawet zieloną falą dającą jaką taką płynność ruchu, czy tymczasowe sygnalizacje świetlne na ważnych, pozbawionych świateł skrzyżowaniach.
W tej sytuacji dochodzi do takich paradoksów, że podróż w godzinach szczytu tramwajem z placu Katedralnego przez zakorkowaną ulicę Przbyszewskiego do Rydza Śmigłego zbliża się już do 40 minut.
Któregoś dnia nie wytrzymałem. Wysiadłem po drodze i poszedłem pieszo. Na szczęście nie było alarmu smogowego, a ja żałowałem, że nie mam kijków do nordic walkingu, bo poruszałbym się ekonomiczniej, szybciej, spalał więcej kalorii, rozwijał siłę i wytrzymałość ramion, odciążał stawy, co jest szczególnie ważne dla osób starszych.
I gdyby tak wszyscy łodzianie postąpili podobnie... Mielibyśmy wysyp piechurów z kijkami w całym mieście, których władze miasta mogłyby z dumą pokazywać wszystkim w całej Europie, a nawet na całymświecie.

SPRAWDŹ HOROSKOP NA DZIŚ!