Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

REZERWOWY PAFKA. Łódź ma pieniądze, tylko nie na łódzki sport!

rezerwowy pafka
Z tego co wiem, nawet wyjątkowo karny i posłusznie wykonujący rozkazy Wydział Sportu UMŁ, tym razem miał spore wątpliwości.

Nic to nie pomogło. Ktoś na górze wiedział lepiej. Łódź wydała 800 tysięcy złotych na zorganizowanie Klubowych Mistrzostw świata w Siatkówce w Atlas Arenie. Jeśli to była inna kwota, proszę mnie natychmiast poprawić. Kto zabroni biednemu na pańskie gesty, zwłaszcza gdy szasta nie swoimi, a naszymi wspólnymi pieniędzmi.
Efekt? Trybuny świeciły pustkami, bo nie mogło być inaczej. Wyniki były łatwe do przewidzenia. Mająca coraz mniej sportowych argumentów Skra Bełchatów, musiała przejść eliminacje, grając z dwoma zespołami o niebo słabszymi od siebie. A potem praktycznie bez walki, poległa w decydujących pojedynkach, przegrywając ostatniego seta w walce o brązowy medal kompromitująco do... trzynastu. Gdy emocji jest tyle, co kot napłakał, to nawet najbardziej szumne nazwy rozgrywek, kibiców nie skuszą.
Na dodatek dla mnie, jak i praktycznie wszystkich moich znajomych, wyniki Skry, są jedynie faktem sportowym, nie kryją się za nimi żadne emocje. Bo też, co wymyślona za grube państwowe miliony siatkówka w Bełchatowie, może obchodzić człowieka, dla którego Łódź i jej dobro (w tym sportowe) są najważniejsze.
Przy okazji okazało się, że władze Łodzi mają worek pieniędzy na sport, tylko nie na ten, który uprawia się w mieście. W roku 2018 na wspieranie rozwoju sportu w Łodzi ma zostać przeznaczone 7 mln 869 tys. 909 zł, czyli o 111 tys. zł mniej niż w roku poprzednim!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany