Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

REZERWOWY PAFKA. Liga Mistrzów przy zielonym stoliku

REZERWOWY PAFKA
Sensacyjne wieści nadeszły z UEFA. Za zasługi w rozwoju europejskiego futbolu Polska otrzyma dziką kartę i tylnymi drzwiami trafi do Ligi Mistrzów.

Po tylu latach nareszcie doczekamy się naszej drużyny w najważniejszych rozgrywkach i to bez konieczności brania udziału w eliminacjach.
Na kogo wskaże Zbigniew Boniek, bo to on ma dokonać wyboru. Czy w LM zagra Lech Poznań a może mająca najwięcej pretensji do losu, rywali, pogody i nierównej murawy warszawska Legia? Niektórzy mówią, że wskaże na bliski jego sercu Widzew. Ogromny zastrzyk gotówki pozwoliłby łódzkiemu klubowi, ostatniemu, który grał w LM, stanąć na nogi.
Oczywiście to żart, ale pokazujący, że załatwianie spraw sportowych przy zielonym stoliku rodzi co najwyżej... kabaret. A tak się dzieje w europejskiej siatkówce. Dziką kartę uprawniającą do gry w Lidze Mistrzów, dostała Skra Bełchatów, dopiero trzeci zespół ligowych rozgrywek. Skąd taki hojność federacji?
– Gdybym powiedział, że nie zasługiwaliśmy na dziką kartę, zabrzmiałoby to jak fałszywa skromność. Przemawiają za nami dotychczasowe dokonania w tych rozgrywkach oraz fakt, że trzykrotnie organizowaliśmy na najwyższym poziomie turniej finałowy Ligi Mistrzów. PlusLiga jest jedną z najmocniejszych ligi w Europie – cytuję za „Przeglądem Sportowym” prezesa Skry Konrada Piechockiego.
Na tym przykładzie widać jak na dłoni, ile dzieli siatkarką od piłkarskiej Ligi Mistrzów, gdzie nikt nikomu nic nie daje za zasługi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany