REZERWOWY PAFKA. Jak się w Łodzi trafia kulą w plot

W naszym mieście powstały 42 takie obiekty. Były już minister sportu zapowiadał ich świetlaną przyszłość. Fasady są piękne, a jak wyglądają tyły? Odpowiedzią na to poczucie wielkości i spełnienie jest działalność stowarzyszenia „Zamiast trzepaka”, które uważa, że jeśli chodzi o bazę sportową w mieście to od stu lat nic się nie zmieniło.
A koronnym dowodem na to, jest fakt, iż jedno z liceów w Łodzi nie ma sali gimnastycznej! To nawet nie wstyd, ale sportowo - oświatowa hańba. Radni i urzędnicy otrzymali od stowarzyszenia listę najpilniejszych inwestycji w łódzkich szkołach. Jest na niej dziewięć placówek. A lista może się wydłużać, bo w 53 procentach szkół uczniowie ganiają za piłką, ćwiczą na boiskach... asfaltowych (nieprawdopodobne, ale prawdziwe) lub gruntowych. W niektórych ośrodkach, żeby nie dopuścić do niszczenia stawów kolanowych dzieciaków, asfaltowe place nauczyciele zamienili na... parkingi.
Te dane dowodzą jednego akcja Orlik trafiła jak kulą w plot. Tylko zamydliła wszystkim oczy nie zmieniając obrazu szkolnej sportowej rzeczywistości. Zamiast o nie walczyć, urzędnicy i radni powinni byli szukać pieniędzy na budowanie prawdziwych obiektów sportowych.
rezerwowy pafka