Dostawę wody gazowanej na razie na próbę uruchomiono w laboratorium Zakładu Wodociągów i Kanalizacji na Stokach. Ze ściany jednego z pomieszczeń wystają trzy krany. Jeden jest do wody ciepłej, drugi do zimnej, a z trzeciego, najnowszego, wypływa woda z bąbelkami, nasycona gazem CO2.
– Jest pyszna – zachwala Miłosz Wika, rzecznik prasowy ZWiK. – W pierwszym etapie wdrażania tej innowacyjnej technologii będziemy wodę gazowaną wysyłać łodzianom w godzinach popołudniowych.
Uruchomienie nowego systemu planowane jest już w czerwcu. W szczegóły spółka na razie jeszcze nie chce wtajemniczać dziennikarzy.
Wodociągowcy mają nadzieję, że zachęcą łodzian do picia kranówki i wyeliminują nawyk kupowania wody butelkowanej. To pozwoli być może wstrzymać trwający od lat spadek zużycia wody w Łodzi.
– Łódzka woda ma w sobie minerały, ich zawartość jest wyższa niż w wielu sprzedawanych butelkowanych wodach źródlanych – podkreśla Miłosz Wika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"