„Retkocinek” i inne „uzdrowiska. Łodzianie pokochali tężnie [zdjęcia]

Wszystko zaczęło się od „Retkocinka”, bo taka potoczna nazwa przylgnęła do pierwszej tężni solankowej w Łodzi, która powstała w Spółdzielni Mieszkaniowej „Botanik” w okolicy ul. Hufcowej i Babickiego. Najpierw stanęła jedna , a potem trzeba było dobudować drugą, bo do retkińskiej tężni ściągali nie tylko okoliczni mieszkańcy.

Wzorem SM „Botanik” rychło poszła Spółdzielnia Mieszkaniowa im. Reja na Bałutach. Swoją namiastkę Ciechocinka bałuccy spółdzielcy wznieśli koło bloków przy ul. Inowrocławskiej i Żubardzkiej. Otwarcie nastąpiło latem 2017 r. Trzecią tężnię, dzięki dofinansowaniu miasta, zbudowano na terenie SM „Zarzew” w Parku Podolskim.

Pomysł na lokalne „uzdrowiska” tak się w Łodzi spodobał, że projekty budowy nowych posypały się jak z rękawa do budżetu obywatelskiego. Jeszcze w 2017 r. przegłosowano budowę sześciu kolejnych: w Parku Podolskim, w pasażu przy ul. Abramowskiego i na Górce Widzewskiej (te już wybudowano), a kolejnych przy ul. Czajkowskiego w parku Źródła Olechówki oraz przy ul. Balonowej na Retkini (powiększy „Retkocinek”).

Wśród propozycji do budżetu obywatelskiego na 2019 r. było aż 8 projektów budowy nowych tężni. „Przeszły” trzy lokalizacje: park im. A. Struga przy ul. Sędziowskiej, park miejski przy ul. Leczniczej i osiedle przy ul. ks. Popiełuszki. Nie zyskały akceptacji pomysły budowy tężni m.in. w sąsiedztwie dworca Łódź Fabryczna i na osiedlu im. Montwiłła-Mireckiego.