Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Restauracja w Cieszynie wznowiła działalność i zaprosiła klientów. Wkroczyła policja i sanepid

RED
Restauracja U Trzech Braci została otwarta. Interweniuje policja.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Restauracja U Trzech Braci została otwarta. Interweniuje policja.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Restauracja U Trzech Braci w Cieszynie wznowiła działalność i otwarła drzwi dla klientów mimo narodowej kwarantanny i zakazów. Właściciel zaprosił klientów do środka i serwował posiłki. Do lokalu wkroczyła policja i sanepid, który zażądał zamknięcia lokalu z powodu obostrzeń koronawirusowych. Jedni gratulują, inni krytykują, właściciele nie zamierzają się poddać zakazom.

Restauracja U Trzech Braci w Cieszynie została otwarta. Interweniowała policja

- Jest obowiązująca od 1995 r. swoboda prowadzenia działalności gospodarczej i na tym się opieramy. To nam daje prawo do tego, co robimy. A tu nagle pojawia się jakieś rozporządzenie stojące w sprzeczności z zapisami Konstytucji. I dlatego postanowiliśmy kontynuować naszą działalność - mówi Tomasz Kwiek, współwłaściciel restauracji "U Trzech Braci" w Cieszynie.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Otwarcie nastąpiło 8 stycznia 2021 r. Nie na wynos, ale normalnie, stacjonarnie.

- I bez żadnych ograniczeń typu zajmowanie co drugiego stolika - mówi Tomasz Kwiek. - Natomiast od jednego z naszych dostawców piwa dostaliśmy profesjonalne maski ochronne, jakie stosuje się w szpitalach, i rozdajemy je darmowo naszym gościom, jeśli jest taka potrzeba.

Nie przeocz

Nazajutrz po otwarciu, 9 stycznia, w lokalu pojawiły się panie z sanepidu.

- Spytały, czy zamkniemy lokal, oświadczyliśmy, że nie, to usłyszeliśmy, że one zamkną, ale nie powiedziały jak. Zapowiedziały jeszcze, że dostaniemy mandat w wysokości 500 zł i mamy się stawić w poniedziałek w sanepidzie. Panie były w towarzystwie policjantów, wraz z którymi odjechały potem nieoznakowanym samochodem. Nie czekając jednak do poniedziałku, tego samego dnia, dwie godziny później, około szesnastej wróciły. Był jednak u nas poseł Koperski, przedstawił się i prosił panie o wylegitymowanie się, na co panie obróciły się na pięcie i wyszły - opowiada Tomasz Kwiek, dodając, że również policja zapowiedziała wizyty co dwie godziny.

Zobacz koniecznie

W niedzielę około czternastej do lokalu wkroczyło siedmiu policjantów. Ich obecność nagrywały media obywatelskie, pytając o powód interwencji, wykazując niekompletność stroju. Jak wynika z zamieszczonego w internecie filmiku, policja nie odpowiadała na żadne pytania. Po ich wyjściu, do kamery zdecydował się wypowiedzieć jeden z gości.

- To nie jest normalne, że wchodzi grupa uzbrojonych policjantów jak na bandytów, a tu dzieci, kobiety... Legitymują, sami się nie przedstawiając - powiedział.

Musisz to wiedzieć

Właściciele czują, że tego typu działanie jest nastawione na zmęczenie i zniechęcenie ich.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany