– Wzmacnianie stropów, wymiana więźb i pokryć dachowych zostały już wykonane. W pałacu, drukarni i farbiarni wymieniono wszystkie wewnętrzne instalacje. Trwają już w nich prace wykończeniowe. W pałacu są już nawet takie pomieszczenia, w których układana jest glazura – mówi Katarzyna Mikołajec, zastępca dyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi. – Aktualnie trwa renowacja stolarki okiennej i drzwiowej oraz elementów drewnianych, których jest tu bardzo dużo: schody, boazerie itp. Zajmujemy się także witrażami.
– Wszystkie zachowane przeszklenia uda się uratować – gwarantuje Jan Dominikowski, konserwator sztuki. – Wymagają jednak uzupełnień, bo wiele z nich zostało przez lata użytkowania wydłubanych lub w jakiś sposób zniszczonych. Są to witraże bardzo ciekawe, choć dość minimalistyczne. Nie ma tu motywów figuralnych, są ornamentowe i roślinne, ale wykonane z różnorodnych rodzajów szkła, m.in. takiego, z jakiego korzystała słynna pracownia Tiffany’ego w USA.
Ze względu na wierność oryginałom, szkło niezbędne do napraw także pochodzi zza oceanu, gdzie na potrzeby artystyczne i konserwatorskie wciąż produkuje się je tymi samymi metodami, jakie stosowano na początku XX w., kiedy powstawał pałac Steinertów.
Obiekt ma zostać oddany do użytku pod koniec br.
– Na parterze będzie restauracja z tarasem wychodzącym na ogród, który zostanie możliwie najdokładniej odtworzony do stanu oryginalnego. Poza tym mały hotel oraz sale, w których będą mogły odbywać się kameralne koncerty i inne wydarzenia kulturalne, będzie też pomieszczenia biurowe – zapowiada wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski.
Koszt remontu pałacowego kompleksu wynosi 38,5 mln zł. 20 mln zł to dotacja UE.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?