Kontuzja Mielcarza, czerwona kartka Dragojevicia sprawiły, że dostał swoją szansę i ją wykorzystał. Trener Radosław Mroczkowski ma teraz ból głowy, na którego golkipera postawić w pojedynku z Zagłębiem Lubin.
Mecz w Bełchatowie dostarczył prawdziwych emocji przez ostatnie sześć minut pierwszej połowy i kilka równie krótkich fragmentów drugiej. Trochę mało, żeby uznać spotkanie za wciągające widowisko. Gra głównie toczyła się w środku pola. Na grząskim boisku nikt nie odpuszczał, walczono zaciekle o każdy metr. W sumie wynik nie krzywdzi żadnej ze stron.
GKS zremisował trzeci mecz rundy wiosennej i trzeci raz był to rezultat bezbramkowy. Nic w tym dziwnego, bowiem bełchatowianie nie mają poza dwojącym się i trojącym Madejem innych atutów w grze ofensywnej. Trener Kamil Kiereś twierdzi, że drużyna nie wywiesiła jeszcze białej flagi i walczy dalej o uratowanie ekstraklasy, ale bez zwycięstw, jest to zadanie niewykonalne.
Widzew zdobył pierwszy punkt w rundzie rewanżowej. Oby był to zwiastun nadejścia lepszych czasów. Między 39 a 45 minuą pokazał futbol, jakim ujął obserwatorów turnieju Copa del Sol. Przeprowadził składne błyskawiczne kontry, po których powinien paść przynajmniej jeden gol.
Po akcji Brozia i główce Kaczmarka najlepszy zawodnik Bełchatowa, bramkarz Zubas wybił piłkę nad poprzeczkę. Po dwóch minutach, po znakomity prostopadłym podaniu Barmtoszewicza, Broź w sytuacji sam na sam trafił w popzeczkę. Wreszcie, w ostatnich sekundach pierwszej połowy, po główce Stępińskiego, Zubas wykazał się wyjątkowym refleksem, wybijając sobie tylko znanym sposobem piłkę zmierzającą w sam róg bramki.
Po godzinie gry przed znakomitą szansę stanął Pawłowski. Niestety, choć był już w polu karnym, zwlekał ze strzałem, a gdy w końcu zdecydował się na uderzenie, został zablokowany.
Później gra się wyrównała, z lekką przewagą gospodarzy, którzy częściej przebywali pod bramką łodzian. I na trzy minuty przed końcem doczekali się swojej szansy. Zza pola karnego na strzał zdecydował się Basta.
Piłka nieuchronnie zmierzała w róg bramki, ale nagle pojawił się na jej drodze Krakowiak i widowiskową robinsonadą zdołał ją odbić.
Nie ma cienia wątpliwości, że była to najlepsza interwencja bramkarza w tej kolejce spotkań ekstraklasy, a może we wszystkich dotychczasowych spotkaniach rundy.
GKS Bełchatów - Widzew 0:0
NOTY WIDZEWA W RANKINGU ZŁOTE BUTY:
Krakowiak 7 - Broź 5, Phibel 5, Gavrić 5, Bartkowski 5, Pawłowski 3
(71, Jonczyk 1), Dudek 4 (77, Okachi 1), Nowak 4, Bartoszewicz 5,
Kaczmarek 4, Stępiński 3 (56, Alex Bruno 2)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków