Jeżeli po sprawdzeniu okaże się, że ważnych będzie co najmniej 58,5 tys. to wówczas przed wakacjami dojdzie do referendum. Jednak wątpliwe czy tak się stanie - organizatorzy referendum szacują, że dysponują zaledwie liczbą około 60 tys. podpisów. Dwa lata temu SLD pod wnioskiem o odwołanie Jerzego Kropiwnickiego zebrało ok. 90 tys. podpisów, jednak aż ok. 20 tys. okazało się nieważne (niewłaściwe lub niepełne dane).
- Podpisy zbieramy my, zbierają związkowcy ze ZWiK i PiS. Dopiero dziś się spotkamy i zsumujemy liczbę posiadanych podpisów. Prawdopodobnie będzie ich ponad 60 tys. - mówi Wojciech Bednarek, jeden z inicjatorów referendum.
Wczoraj inicjatorzy referendum złożyli wniosek do prokuratury o sprawdzenie czy osoby, które odstąpiły od referendum nie przetrzymują listy z podpisami łodzian. Według nich w ten sposób ukrywanych przed komisarzem wyborczym może być nawet kilka tysięcy podpisów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA