Wszystko rozgrywa się między trójką postaci. Krańcowo innych. Oswajających to samo. Już pierwsza scena okazuje się tak bardzo z życia i jednocześnie tak nierzeczywista. Prokurator (mistrzowski Janusz Gajos) w ramach obowiązków idzie nad rzekę, by zbadać sprawę powieszonego mężczyzny. Zaczynają się procedury, a odcięty nieboszczyk wstaje i odchodzi... Kiedy kończy się życie? Żona prokuratora zginęła 6 lat temu. On rutynowo wykonuje swoją pracę, na zimno odnotowuje kolejne zgony, a prywatnie znieczula się kolejną szklaneczką alkoholu. W domu córka anorektyczka (świetny debiut Justyny Suwały), niepogodzona ze śmiercią matki, żyje na granicy załamania nerwowego, widzi w ojcu wroga. Po kolejnej porcji proszków trzeba sprawić, by zwymiotowała i zawieźć ją na odwyk. Najbliższe sobie osoby, cierpiące z tego samego powodu, nie potrafią się do siebie zbliżyć.
Kolejne światło na fundamentalny temat życia i śmierci rzuci terapeutka. W niepokojącej, przejmująco zagranej roli Anny Maja Ostaszewska, zmieniona w nieciekawą zewnętrznie, źle ubraną kobietę po przejściach, okaże się łącznikiem między bólem, lękiem i nadzieją. Samotna, porażona śmiercią 8-miesięcznego synka, czuje łączność z tymi, którzy odeszli. To jej ratunek przed rozpaczą. Wiele osób chce jej pomocy, licząc, że nawiąże kontakt z ich bliskimi po tamtej stronie. Anna w transie zapisuje, co chcą przekazać ci zza światów.
Dziewczynom, którym pomaga w ramach terapii, stara się uświadomić, że, jak to określa, w każdym ciele znajduje się miejsce, w którym jest krzyk. Trzeba go uwolnić, pozbyć się go, choć więźnie w gardle.
Krzyk próbuje także wyzwolić w sobie prokurator. Z trudem. Balans między życiem i śmiercią, godzenie się z bólem, obcowanie z własnym, ułomnym ciałem (znamienny epizod Ewy Dałkowskiej jako partnerki prokuratora) – to wszystko połączone zostało delikatną siecią emocji. Szumowska (nagrodzona za „Body/Ciało” Srebrnym Niedźwiedziem na Berlinale) przejmująco i z wielką wrażliwością nakreśliła drogę od lęku do autoironii, która zahacza zarówno o wszechobecny temat kultu ciała, jak i o metafizyczne niepokoje. O tym filmie się nie zapomina. (90 min).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"