Ratownicy poturbowani przez pacjenta o kuli

Chwile grozy przeżyli ratownicy medyczni pogotowia ratunkowego wezwani do mężczyzny o kuli, który zasłabł i upadł w sklepie spożywczym w centrum miasta. Gdy ratownicy medyczni przybyli na miejsce zdarzenia i chcieli go zbadać, nietrzeźwy pacjent ocknął się i uderzył ratowniczkę w twarz, a ratownikowi, który pospieszył jej na pomoc, złamał rękę. Na miejsce wezwano policję, by zajęła się krewkim pacjentem. Ratownicy trafili do szpitala. - Średnio tygodniowo ratownicy medyczni mają ok. 20 agresywnych pacjentów, nietrzeźwych, pobudzonych narkotykami, dopalaczami - mówi Edyta Wcisło, rzecznik pogotowia. - Zwykle jednak kończy się obelgami, awanturą i szarpaniną.