Drożdże produkt deficytowy
Drożdże okazały się w ostatnich dniach jednym z najbardziej deficytowych produktów w sklepach spożywczych. Przed niedzielą świeżych nie można było kupić w wielu łódzkich marketach i dyskontach.
- Nie kupiłam ich też wczoraj w małym sklepie przy ulicy Gdańskiej – mówi mieszkanka pobliskiej kamienicy. – Chciałam po prostu upiec jakieś ciasto, a nie zamierzam też biegać po mieście i ich szukać. Nie znalazłam nawet drożdży suszonych. No żadnych nie ma!
Skąd takie zainteresowanie akurat drożdżami? W gospodarstwie domowym są potrzebne głównie do wypieków.
- Wydaje mi się, że to tylko chwilowe problemy – mówi Tomasz Piłat, łódzki cukiernik, prowadzący zakład przy ul. Rolniczej. – W hurtowniach drożdże są, podobnie jak inne produkty.
Premie dla pracowników sklepów za pracę podczas epidemii LIS...
Mąka, drożdże i...
Potwierdza się to w delikatesach w Centralu, gdzie wczoraj już drożdże dowieziono. Zainteresowanie nimi było duże.
- Gdy mam drożdże i mąkę, nie muszę wychodzić po pieczywo, nie narażam siebie na kontakt z innymi, a to teraz jest dla mnie priorytet – podkreśla jedna z klientek.
Nadal najbardziej brakuje wszędzie płynów i żeli do dezynfekcji. Na facebooku pojawiają się ogłoszenia od firm, które jeszcze je oferują. Trudno też o mydło antybakteryjne.
A co z produktów kosmetycznych
- Mydło w kostce udało mi się kupić w ubiegłym tygodniu w tesco na Retkini – widocznie akurat trafiłam, a na półce leżało dosłowne kilka sztuk – opowiada czytelniczka. – Nie ma też ciągle spirytusu salicylowego w aptekach.
Dlatego łodzianie sięgają po spirytus spożywczy. Można z niego przygotować nie tylko domową nalewkę, ale i płyn do dezynfekcji rąk, klamek, toalety. Poszukiwane są też jednorazowe rękawiczki lateksowe lub nitrylowe. Można je zamawiać w sklepach internetowych, choć jeszcze bywają dostępne w aptekach. Łodzianie, w obawie przed zakażeniem, wkładają je wychodząc na zakupy do hipermarketu czy na rynek albo wynosząc śmieci.
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?