Raport z łódzkich sklepów. Dwie godziny dla seniora - czy z nich skorzystali? Jak duże są kolejki w sklepach w Łodzi? ZDJĘCIA

- Dostosowaliśmy się do zarządzenia i w wyznaczonych godzinach obsługiwaliśmy wyłącznie seniorów, ale nie było ich zbyt wielu – mówi Anna Domańska, wiceprezes Centralu. – Mimo to musieliśmy odmawiać wejścia do delikatesów oraz drogerii innym osobom, które akurat przyszły.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z KILKU SKLEPÓW W ŁODZI - KLIKNIJ W GALERIĘ

- Zapomniałam o tym kompletnie i około godziny 10.30 chciałam wejść do Żabki po wodę i bułkę, ale zostałam cofnięta przez ekspedientkę – opowiada mieszkanka ulicy Kusocińskiego.

Przed sklepem mięsnym, pocztą oraz apteką, które mieszczą się na parterze wieżowca przy alei Wyszyńskiego oraz przed pobliską piekarnią, widzieliśmy kolejki starszych klientów. Ustawiali się daleko od siebie. Wpuszczani byli też już tak jak w ostatnich tygodniach – po jednej lub dwie osoby do środka.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z KILKU SKLEPÓW W ŁODZI - KLIKNIJ W GALERIĘ

Seniorzy są przyzwyczajeni do robienia zakupów o różnych porach. Z obserwacji ekspedientów wynika, że przychodzą zarówno na samo otwarcie sklepu czyli już od godziny 7, jak i w południe czy też wieczorem. Czy teraz w ekstremalnych warunkach pandemii koronawirusa dostosują się i skorzystają z możliwości zrobienia zakupów w wyznaczonej odgórnie porze? Najlepiej dla nich byłoby oczywiście, aby sami po zakupy nie wychodzili i pozostawali w domach. Mogą skorzystać z pomocy bliskich, a także sąsiadów czy wolontariuszy, oferujących dostarczenie im niezbędnych produktów do domu.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z KILKU SKLEPÓW W ŁODZI - KLIKNIJ W GALERIĘ

WIRUSY I BAKTERIE – ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI I INNE PRODUKTY PROFILAKTYCZNE >> Sprawdź w naszym sklepie <<