Sprawdziliśmy, jak łodzianie zareagowali na informacje o nowych obostrzeniach w ich mieście i w całym kraju...
Około 10-osobowa grupa miłośników wysokoprocentowych na Olechowie trunków w ogóle się nimi nie przejęła. Młodzi i starsi panowie ochoczo rozmawiali racząc się zakupionym w pobliskim sklepie alkoholem.
Czytaj więcej na następnej karcie
Panowie nie przejmowali się zaleceniami wygłaszanami we wtorek prze ministra dotyczącymi przestrzegania dystansu między rozmówcami.
ZOBACZ KOLEJNE ZDJĘCIA
Bagatelizująca zagrożenie zakażenie koronawirusem grupa biesiadowała tuż przy sklepie monopolowym przy ul. Hetmańskiej (naprzeciwko pasażu handlowego).
ZOBACZ KOLEJNE ZDJĘCIA
Ponieważ listonosze nie dostarczają listów poleconych adresatom (do skrzynek wrzucają tylko awizo) przed placówkami pocztowymi zbierają się tłumy. Na ul. Tansmana obciążona natłokiem petentów pracownica przyjmowała po jednej osobie. Reszta czekała na zewnątrz.
Czytaj dalej