Środowy mecz pierwszej ligi, w którym Raków podejmie ŁKS, to hit tej serii mistrzowskiej. Częstochowianie są liderem rozgrywek, a łodzianie plasują się na trzecim miejscu w tabeli (pięć punktów mniej). Bez wątpienia takich pojedynków nie trzeba specjalnie rekomendować kibicom.
Raków może się pochwalić dobrą serią dwunastu spotkań bez porażki (jedyny raz w tym sezonie przegrał 3 sierpnia z Chojniczanką w Chojnicach). Oczywiście liczby robią wrażenie, ale nie należy ich specjalnie przeceniać. Częstochowianie w minionej kolejce, choć byli faworytami, nie potrafili sobie poradzić z broniącym się przed spadkiem GKS Tychy, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym wynikiem.
To wskazówka dla łodzian, że z liderem można podjąć skuteczną i wyrównaną walkę. Na pewno wrażenie robi defensywa drużyny prowadzonej przez trenera Marka Papszuna. Raków w czternastu spotkaniach dał sobie wbić ledwie siedem goli. Ale i na tym tle łodzianie nie powinni mieć szczególnych kompleksów, bowiem oni stracili tylko jedenaście bramek, a to jest trzeci wynik w pierwszej lidze.
Szykuje się zatem ciekawy pojedynek.
Podobnego zdania jest szkoleniowiec ełkaesiaków. Kazimierz Moskal mówi: - Co przyniesie nam to spotkanie? Powiem tak: do tej pory ze wszystkich rozegranych spotkań najłatwiej grało nam się pierwszą połowę w Niecieczy z Termaliką. W środę zmierzymy się z zespołem, który od dawna głośno mówi o awansie do ekstraklasy, więc bez wątpienia czeka nas bardzo ciekawy mecz. Na pewno nie pojedziemy się tam bronić, a Raków też należy do tych drużyn, które stawiają na grę w piłkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA