Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Pawlak pozostanie trenerem Widzewa do końca sezonu

(bap)
Trener Rafał Pawlak.
Trener Rafał Pawlak. Paweł Łacheta
Rafał Pawlak wykorzystał swoją szansę. Zarząd Widzewa ogłosił decyzję, że 43-letni szkoleniowiec pozostanie trenerem pierwszej drużyny do końca sezonu.

Były piłkarz drużyny z al. Piłsudskiego do tej pory swoją funkcję pełnił tymczasowo. Po efektownym zwycięstwie nad Lechią Gdańsk (4:1) jego oficjalna nominacja na pierwszego szkoleniowca była formalnością.

Widzew - Lechia 4:1. Race, świece dymne i przerwany mecz-FILM

– Rafał Pawlak przejął drużynę w trudnym momencie i w ostatnich dwóch meczach udowodnił, że ma pomysł na prowadzenie zespołu – mówi prezes klubu z al. Piłsudskiego, Paweł Młynarczyk. – W związku z tym szkoleniowiec został wybrany spośród wszystkich kandydatów i otrzymał szansę poprowadzenia zespołu w kolejnych meczach. Liczymy, że drużyna zacznie regularnie punktować i dołączymy do walki o górną część tabeli. Interesuje nas awans do pierwszej ósemki.

Wczoraj pod okiem Pawlaka piłkarze trenowali dwukrotnie, a dziś rozpocznie się widzewski przegląd kadr. W ciągu czterech dni szkoleniowiec obejrzy swoich piłkarzy w trzech meczach. Dziś w spotkaniu sparingowym Widzew zagra z czwartoligowym Borutą Zgierz. Wiadomo, że nie wystąpi w nim pięciu zawodników powołanych do reprezentacji: w: Eduards Visnakovs, Patryk Stępiński, Mariusz Rybicki, Krystian Nowak i Povilas Leimonasa. Kontuzjowany jest Haitańczyk Kevin Lafrance i dziś będzie jeszcze odpoczywał. Szansę pokazania się dostaną więc dublerzy oraz testowany w łódzkim klubie 21-letni ofensywny pomocnik z Nigerii, Sami Tahir.

Na pewno kilku piłkarzy pierwszego zespołu zagra też w sobotnim spotkaniu występującej w III lidze drugiej drużyny Widzewa (w Rzgowie z Zawiszą), którą wcześniej prowadził Pawlak, a w niedzielę Widzew zagra w Krośnie z Karpatami z okazji 85-lecia powstania III-ligowego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany