Łódzki klub poinformował, że testy medyczne w Widzewie przechodzi bramkarz Rafał Gikiewicz.
Zawodnik, pozostający bez klubu po rozwiązaniu umowy MKE Ankaragucu miał znaleźć się w kręgu zainteresowań Wisły Kraków. Taki ruch wydawał się konieczny, gdyż „Biała Gwiazda" pilnie potrzebuje golkipera.
Ostatecznie Rafał Gikiewicz wylądował w Łodzi.
To na pewno konsekwencja niedzielnego spotkania z Jagiellonią. Po odejściu Ravasa do MLS, Widzew pozyskał innego słowackiego bramkarza Ivana Krajčírika. Problem jednak w tym, że ten niemal natychmiast doznał kontuzji i nie może pomóc swojej nowej drużynie. W kadrze pozostało dwóch młodych bramkarzy. W spotkaniu z Jagiellonią wyraźnie było widać, że brak doświadczenia jednego z nich nie pomógł zespołowi w rywalizacji z drużyną z czołówki. Oczywiście, za porażkę, nie można zwalać winy na Jana Krzywańskiego, ale widać było wyraźnie, że ekstraklasa paraliżuje go. To na pewno zdolny i pracowity zawodnik, ale pewnie na swój czas musi jeszcze poczekać.
Urodzony w Olsztynie bramkarz opuścił polską ligę w lipcu 2014 roku, kiedy to zamienił Śląsk Wrocław na Eintracht Brunszwik. Gikiewicz przywdziewał barwy SC Freiburg, Unionu Berlin i FC Augsburg. Ze szczególnie dobrej strony prezentował się w tych dwóch ostatnich zespołach. Łącznie w Bundeslidze rozegrał 126 spotkań, a w 2. Bundeslidze równe 100.
Latem zeszłego roku zamienił Niemcy na Turcję i przeszedł do MKE Ankaragucu. W barwach stołecznej ekipy rozegrał siedem spotkań, po czym rozwiązał kontrakt.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć