Radwańska o Świątek: W tej chwili nie ma godnej konkurentki. Nie spodziewałam się, że Polska tak szybko będzie miała czołową tenisistkę

– Nie spodziewałem się, że po zakończeniu mojej przygody z profesjonalnym tenisem, nasz kraj tak szybko będzie miał czołową tenisistkę. Iga jest świetna. Od dawna jest na pierwszym miejscu, gra na bardzo wysokim poziomie. W tej chwili po prostu nie ma godnej konkurentki. Nikt nie jest w stanie utrzymać takiego poziomu na dłuższą metę. Ma niepowodzenia, jak wszyscy, ale większość jej konkurentek może wygrać najwyżej jeden set. Szkoda, że ​​na razie nie ma w jej wykonaniu historycznych meczów, jak Federera z Nadalem – żałowała Agnieszka Radwańska.

– Roger miał fantastyczne zakończenie swojej kariery. Nie było presji. Na boisku było wielu wspaniałych ludzi. Federer jest jedyny w swoim rodzaju. Kilka razy oglądałam mecz i wywiad po meczu. Ronię łzę. To ikona i legenda. Jest wspaniałym człowiekiem na korcie i poza nim. Najwyższej klasy na każdym poziomie. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mieli podobny talent w świecie tenisa, choć będzie to niezwykle trudne do osiągnięcia – stwierdziła Isia.

W nocy 24 września Federer rozegrał swój ostatni mecz w swojej zawodowej karierze. Szwajcar wystąpił w deblu ze swoim największym konkurentem w karierze Szwajcarem Rafaelem Nadalem w Laver Cup w Londynie przeciwko amerykańskiemu duetowi Frances Tiafoe – Jack Sock.

Agnieszka Radwańska postanowiła wycofać się z tenisa w 2018 roku.

– Pod koniec kariery bardzo bałam się tego momentu. Na szczęście dobrze sobie z tym poradziłam. Myślałam, że będę żałowała tej decyzji, myślałam, że będę się czuła okropnie. Bałam się, że nie poradzę sobie bez napiętego kalendarza wypełnionego na kolejne lata i rytmu treningowego. Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej zdawałam sobie sprawę, że podjęłam bardzo dobrą decyzję. Doszłam do wniosku, że zdecydowałam się skończyć w najlepszym momencie. Ale wiem, że wielu innych sportowców przeżywa trudności w swoim nowym życiu – oznajmiła 33-letnia była najlepsza polska tenisistka.