Radosław Mroczkowski (Widzew): - Mecz był przeciętny. Pomijając atmosferę na trybunach, jeśli chodzi o kwestie sportowe to mieliśmy na boisku dużo niedokładności i złych zagrań. I jednej i drugiej drużynie brakowało dobrych decyzji i finalizacji, dlatego też akcje szybko się kończyły. Wyglądało to tak, że jednak bramka mogła wszystko zmienić - gdyby padła, mecz na pewno byłby ciekawszy. Tak się jednak nie stało i mieliśmy może nie szachy, ale spory pokaz nieudolności obu zespołów. Nie można odmówić moim zawodnikom chęci oraz ambicji, ale umiejętności są umiejętnościami. Szukając pozytywów - nie straciliśmy bramki, co ostatnio nie zdarzało się nam zbyt często. Dobrze by było to kontynuować, ale potrzebujemy tez skuteczności i nad tym będziemy pracować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?