- Świadczy o tym ułożenie ciała. Mężczyzna najprawdopodobniej kucał przy torach kolejowych - mówi Magdalena Kaleta, z prokuratury Łódź- Widzew, która zajmuje się tą sprawą. Nie stwierdzono udziału osób trzecich. Dokładne ustalenia będą znane po wykonaniu sekcji zwłok. Odbędzie się ona w przyszłym tygodniu. Zabezpieczony został także monitoring z pociągu, co pomoże wyjaśnić okoliczności tego tragicznego wypadku.
Do tragedii doszło w środę przed godziną 22 na torach kolejowych w rejonie wiaduktu przy ul. Przybyszewskiego. Naczelnik Wydziału Dowodzenia łódzkiej Straży Miejskiej został potrącony przez pociąg relacji Kraków - Łódź. Zginął na miejscu. Miał przy sobie szalik Widzewa. 3 godziny wcześniej dopingował piłkarzy grających mecz na stadionie Szkoły Mistrzostwa Sportowego...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?